Siatkarze Cucine Lube Civitanovy z Mateuszem Bieńkiem w składzie wygrali wielki finał Pucharu Włoch pokonując 3:2 Sir Safety Conad Perugię Wilfredo Leona i Vitala Heynena. „Bieniu” i spółka będą mieli trochę więcej czasu na świętowanie, bo rozgrywki ligowe zostały zawieszone co najmniej do 1 marca.
Zacznijmy od zmagań w Final Four Coppa Italia 2019/2020. W sobotnich półfinałach Civitanova zerwała się ze stryczka odwracając losy pojedynku z Itasem Trentino od stanu 0:2 w setach, a Perugia poradziła sobie w trzech setach z Leo Shoes Modeną Bartosza Bednorza, który wysłał kolejny sygnał selekcjonerowi, że jest przygotowany do wielkich wyzwań w kadrze.
Niedzielny finał był już widowiskiem na najwyższym światowym poziomie. Ostatecznie po blisko trzech godzinach walki i pięciu rozegranych setach z drugiego po złocie Klubowych Mistrzostw Świata 2019 cieszyli się „Bieniu” i spółka. MVP spotkania został Osmany Juantorena, który przyćmił swoim kapitalnym występem młodszych kolegów z Kuby, Wilfredo Leona i Joandry Leala.
Jak rzekło się na wstępie, siatkarze będą mieli teraz przynajmniej tydzień na świętowanie i regenerację, podobnie zresztą jak siatkarki, bo władze włoskiej ligi zawiesiły rozgrywki przynajmniej do końca bieżącego miesiąca ze względu na szalejącego na Półwyspie Apenińskim koronawirusa.
Fot.: FederVolley/Twitter