Robert Lewandowski skradł show podczas środowych meczów Ligi Mistrzów UEFA. Polak strzelił bramkę, która przesądziła o awansie Bayernu Monachium oraz pochwalił się ciążą swojej partnerki, czym dziś żyją wszystkie media.
„Bawarczycy” mierzyli się z Olympiacosem Pireus, który okupował ostatnie miejsce w grupie. Do zapewnienia sobie awansu już po czterech seriach gier potrzebowali zwycięstwa nad Grekami, ale długo bili głową w mur.
Skruszył go dopiero w 69. minucie Robert Lewandowski, który instynktownym uderzeniem wykorzystał wstrzelenie piłki w pole karne przez Kingsleya Comana. Tuż przed ostatnim gwizdkiem do siatki rywali trafił jeszcze Chorwat Ivan Perisić.
Popularny „Lewy” po zdobyciu bramki popisał się cieszynką. Włożył piłkę pod koszulkę i kciuk w usta, informując cały piłkarski świat o tym, że spodziewa się drugiego dziecka, co później z żoną Anną potwierdzili w mediach społecznościowych.
Dla Roberta Lewandowskiego gol zdobyty przeciwko Grekom był już 21 trafieniem w obecnym sezonie, co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem na Starym Kontynencie, jeśli mowa o graczach z topowych lig europejskich.
Fot.: UEFA Champions League/Twitter