Jastrzębski Węgiel bliżej Ligi Mistrzów CEV!
We wtorek 22 września siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczęli eliminacje do fazy grupowej Ligi Mistrzów CEV 2020/2021. Podopieczni Luke'a Reynoldsa nie bez trudu, choć 3:0, ograli białoruski Stroteil Mińsk. W czwartek zespół ze Śląska zmierzy się z holenderską Draismą Dynamem Apeldoorn.
Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel zaczyna od zwycięstwa
Zacznijmy może od tego, że europejskie puchary w sezonie 2019/2020 nie zostały zakończone ze względu na wybuch pademii koronawirusa. W związku z tym Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) zdecydowała, że zespoły, które wciąż były w grze, dostaną także szansę w kolejnej edycji, jeśli nie zapewniły sobie awansu bezpośrednio z rozgrywek krajowych.
To właśnie przypadek Jastrzębskiego Węgla, który w PlusLidze zajął miejsce numer cztery, a że Polska ma "tylko" trzy miejsca w Lidze Mistrzów, byłby poszkodowany. Ostatecznie CEV przychylił się do wniosku jastrzębian i zaprosił międzyu innymi ten zespół do eliminacji najbardziej prestiżowego z europejskich pucharów w siatkówce.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla trafili do jednej grupy z białoruskim Stroteilem Miński i holenderską Draismą Dynamem Apeldoorn. Zespoły zagrają między sobą jeden mecz – każdy z każdym. Póki co ekipa ze Śląska pokonała 3:0 Białorusinów, ale wielką dominację było widać tylko w ostatniej partii, wygranej aż 25:14. Dwie pierwsze były zacięte (27:25 i 26:24).
Bohaterem spotkania został marokański atakujący Jastrzębskiego Węgla.Mohamed Al Hachdadi zdobył aż 19 punktów i w pełni zasłużenie został wybrany MVP całego spotkania.
Terminarz gier turnieju 1. rundy kwalifikacji LM w Jastrzębiu-Zdroju:
22.09.2020 godz. 20:30: Stroitiel Mińsk (BLR) vs. Jastrzębski Węgiel 0:3 (25:27; 24:26; 14:25).
23.09.2020 godz. 18:00: Draisma Dynamo Apeldoorn (HOL) vs. Stroitiel Mińsk
24.09.2020 godz. 18:00: Jastrzębski Węgiel vs. Draisma Dynamo Apeldoorn
Przypominamy, że eliminacje do fazy grupowej CEV Champions League 2020/2021 są dwustopniowe. Do kolejnej rundy przejdzie tylko zwycięzca grupy. Wszystko wskazuje na to, że będą nim właśnie jastrzębianie, ale dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
Fot.: CEV