Choć reprezentacja Polski, występująca w rezerwowym zestawieniu, zdobyła brązowy medal Siatkarskiej Ligi Narodów 2019, to głównym tematem w mediach jest zachowanie Vitala Heynena. Belgijski szkoleniowiec postanowił odnieść się do tych zarzutów.
Przypominamy, że Vital Heynen nie poprowadził Biało-Czerwonych w meczu o trzecie miejsc z Brazylią. Selekcjoner był w tym czasie na pokładzie samolotu, żeby zdążyć do Zakopanego na poniedziałkowy trening zawodników, którzy szykują się do olimpijskich eliminacji. Było to zresztą zapowiadane wcześniej, ale zamieszanie wzięło się stąd, że zdziwienie tą decyzją wyraził sam Prezes PZPS. Pojawiły się też informacje, że o wylocie swojego trenera nic nie wiedzieli również sami zawodnicy i członkowie sztabu.
„Jestem bardzo zaskoczony tym, co się wydarzyło, bo zawodnicy o wszystkim wiedzieli. Rano, przed meczem, rozmawiałem z nimi na temat wszystkich możliwych scenariuszy. Rozmawiałem też z zawodnikami indywidualnie (…) Poinformowałem o tym PZPS i zostało to zatwierdzone przez wysoko postawionych działaczy, którzy zresztą kupili mi bilet powrotny” - powiedział Vital Heynen w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty”.
Niestety dyskusja wokół decyzji selekcjonera przykryła gigantyczny sukces, jaki odniosła drużyna złożona głównie z młodych zawodników. Warto więc przypomnieć, że w nagrodę pięciu z nich otrzymało powołania na zgrupowanie w Zakopanem. Mowa o Bartoszach Bednorzu i Kwolku, Macieju Muzaju i Łukaszu Kaczmarku oraz Karolu Kłosie, kapitanie Biało-Czerwonych podczas turnieju w Chicago.
Więcej informacji ze świata siatkówki na
Blogu Volley24!
Fot.: FIVB/volleyball.world