Już
dziś, w środę 27 lutego o godzinie 20:30, rozpocznie się pierwszy
z czterech ćwierćfinałów Totolotek Pucharu Polski. Mowa o
pojedynku Górnika Zabrze z Lechią Gdańsk. Wiele wskazuje na to, że
w składzie zabrzan dojdzie do kilku rotacji.
Na dzień przed tym
spotkaniem odbyła się oficjalna konferencja prasowa trenera
„Trójkolorowych”. Marcin Brosz nie chciał zdradzić zbyt wielu
szczegółów na temat wyjściowej jedenastki, ale zasugerował, że
nastąpią zmiany względem rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec
(2:1).
„Mogą być. Mamy
jeszcze trening, analizujemy dyspozycję fizyczną i aktualną
dyspozycję. Może też grać Paweł Bochniewicz, który pauzował za
kartki” - odpowiedział szkoleniowiec zabrzan, cytowany przez
oficjalną stronę internetową klubu (gornikzabrze.pl).
Na powrocie Pawła
Bochniewicza jednak się nie skończy. Wszystko wskazuje na to, że
dziś do bramki Górnika wskoczy Tomasz Loska, a na prawej obronie
ponownie zobaczymy Islandczyka Arnarsona. Z kolei na lewej może
wystąpić Adrian Gryszkiewicz. Możliwe też, że miejsce Mateusza
Matrasa zajmie Szymon Matuszek. Roszady mogą nastąpić również na
prawym skrzydle.