Górnik Zabrze był jedynym klubem PKO Ekstraklasy, który wykazał się aktywnością w ostatnim dniu zimowego okna transferowego, dzięki czemu na Górny Śląsk udało się wypożyczyć dwóch greckich piłkarzy z AEK-u Ateny.
O transferach na zasadzie półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu latem poinformowało w późnych godzinach wieczornych, na parę godzin przed zakończeniem okresu transferowego w polskich rozgrywkach, który wygasł dokładnie w poniedziałek o godzinie 23:59.
14-krotni Mistrzowie Polski pozyskali graczy na pozycje najsłabiej obsadzone w kadrze ekipy Marcina Brosza. Mowa o napastniku oraz prawym obrońcy, którego pozyskanie po sprzedaży Borisa Sekulicia do Chicago Fire za około 1,5 miliona złotych było priorytetem zabrzan.
Obu nowych graczy, 25-letniego napastnika Georgiosa Giakoumakisa oraz 28-letniego prawego obrońcę Stavrosa Vasilantonopoulosa, łączy to, że w przeszłości spotkali się w innych zespołach z największą gwiazdą „Trójkolorowych”, Baskiem Igorem Angulo. To z pewnością ułatwi im aklimatyzację.
„Przy wyborze piłkarzy swoją rolę odegrał nasz były wspaniały bramkarz Józef Wandzik. Jego wiedza na temat greckiej piłki jest ogromna. Przybliżył on nam charakterystyki szczególnie związane z mentalnością i przydatnością piłkarzy do Górnika” – zdradził prezes klubu Dariusz Czernik (via gornikzabrze.pl).
Choć Górnik Zabrze już we wtorek o godzinie 18:00 rozegra swój mecz w ramach 25. kolejki PKO Ekstraklasy 2019/2020, to nowi gracze na debiut będą musieli poczekać przynajmniej do niedzieli, kiedy to piłkarze z Zabrza podejmą u siebie Cracovię. Obaj zostali bowiem na Górnym Śląsku i trenują pod okiem trenera rezerw, Marcina Prasoła.
W wyjściowej jedenastce na mecz z „Kolejorzem” powinni się natomiast zameldować Słowacy Erik Jirka i Roman Prochazka, którzy dołączyli do zespołu przed startą rundy wiosennej.