Zwycięstwem w stosunku aż 5:1 zakończył się wtorkowy pojedynek FC Barcelony z Realem Valladolid, a dwa z tych trafień zaliczył Leo Messi. Spotkanie to rozegrano w ramach jedenastej kolejki zmagań, a zwycięstwo w nim pozwoliło „Dumie Katalonii” wskoczyć na fotel lidera.
Losy wtorkowej potyczki rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Zespoły schodziły bowiem na przerwę przy dwubramkowym prowadzeniu „Blaugrany”. Na szybkie trafienie Lengleta odpowiedział Kiko, co tylko podrażniło faworyta, który pokusił się o dwa kolejne gole za sprawą Vidala i Messiego.
Argentyńczyk dość powszechnie uznawany za najlepszego zawodnika na świecie podwyższył również na 4:1, a dzieło zniszczenia dokończył Luis Suarez. Messi poza dwoma bramkami zaliczył też dwie asysty, kradnąc całe show.
Tym samym argentyński gwiazdor, który stracił początek sezonu przez kontuzję, ma już na swoim koncie pięć goli i tyle samo ostatnich podań w zaledwie ośmiu występach.