W
piątek późnym wieczorem, w meczu inaugurującym zmagania w Lidze
Narodów UEFA, reprezentacja Polski zremisowała na wyjeździe 1:1 z
Włochami. Jak do postawy swoich podopiecznych odniósł się
selekcjoner?
Jerzy Brzęczek, dla
którego był to oficjalny debiut w roli szkoleniowca polskiej
drużyny narodowej, docenił występ swoich podopiecznych i remis
osiągnięty na bądź co bądź trudnym terenie w Italii.
„Byliśmy bliżej
wygranej, przy prowadzeniu pozwoliliśmy sobie na stratę piłkę i w
efekcie stratę gola. Jeden popełniony błąd okazał się
kosztowny. Biorąc pod uwagę, że przepracowaliśmy trzy dni, to i
tak dobry wynik” - ocenił trener na pomeczowej konferencji
prasowej.
Podczas spotkania z
mediami nie zabrakło też pytań o postawę debiutantów, w tym
przede wszystkim o Arkadiusza Recę, który pojawił się w
wyjściowej jedenastce na lewej stronie obrony.
„Arek zagrał
przyzwoicie, jest to zawodnik, którego kariera w ciągu roku bardzo
się rozwinęła, po przesunięciu z boku pomocy na lewą obronę. Są
jeszcze momenty nonszalancji, złych nawyków, niekiedy narażał nas
na kontrataki, ale widzę więcej pozytywów” - powiedział Jerzy
Brzęczek.
Teraz przed
Biało-Czerwonymi kilka dni treningów, po których czeka ich drugi
sprawdzian pod wodzą następcy Adama Nawałki. We wtorek 11 września
reprezentacja Polski zmierzy się w meczu towarzyskim z
Irlandczykami.