Brzęczek przed meczem z Austrią
badys87 | 09.09.2019 11:20
Już w poniedziałek 9 września piłkarska reprezentacja Polski rozegra swój szósty mecz w ramach Eliminacji UEFA EURO 2020. Naszym rywalem na PGE Narodowym w Warszawie będą Austriacy. Początek o godzinie 20:45. Będzie to rewanż za marcowe spotkanie wygrane przez Polaków po golu Krzysztofa Piątka.
Tradycyjnie w przededniu spotkania polskiej drużyny narodowej odbyła się oficjalna konferencja prasowa, w której wziął udział między innymi selekcjoner Biało-Czerwonych, Jerzy Brzęczek. Szkoleniowiec podzielił się z dziennikarzami swoją opinią na temat najbliższego rywala.
„Nie możemy skupiać się tylko na indywidualnościach Austriaków. To bardzo zbilansowana drużyna i nie możemy koncentrować się tylko na Davidzie Alabie. Nasi przeciwnicy mają w kadrze piłkarzy na wysokim poziomie, którzy na co dzień grają w Bundeslidze. To świadczy o wyrównanym zespole i zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne spotkanie. Najważniejszą kwestią dla nas, to funkcjonowanie jako drużyna. Austria źle weszła w kwalifikacje, a potem odniosła trzy zwycięstwa. To rywal o dużym potencjale i na pewno będzie liczyć się w walce o awans na mistrzostwa Europy. Kolejne wygrane mecze to potwierdziły. Austriacy na pewno są mocniejsi niż w marcu. Mamy szacunek do rywala, ale nie ma żadnego strachu” - powiedział Jerzy Brzęczek.
Opiekun Biało-Czerwonych zdradził również, że ma już do dyspozycji wszystkich powołanych zawodników, w tym Kamila Glika, który od początku zgrupowania borykał się z urazem mięśniowym, który wykluczył go z konfrontacji ze Słowenią.
Przypominamy, że Robert Lewandowski i spółka po pięciu meczach Eliminacji UEFA EURO 2020 mają na swoim koncie 12 oczek, a piątkowa porażka w Słowenii (0:2) była pierwszą stratą bramek i punktów w tej kampanii.
Obecnie przewaga polskiej drużyny narodowej nad Austriakami wynosi trzy punkty, a nad Słowenią i Izraelem cztery. To pokazuje jak ważny jest wynik dzisiejszego spotkania dla układu sił w grupie.
