Wycieczka do Glasgow Rangers FC - St.Josephs
W czwartek o 20:45 na Ibrox Stadium w Glasgow dojdzie do rewanżu, gdzie miejscowi Rangersi zmierzą się z drużyną z Gibraltaru St Joseph's FC. W pierwszym spotkaniu na Gibraltarze Szkoci wygrali 4:0 i są już jedną nogą w kolejnej rundzie. Według mnie w rewanżu zobaczymy podobny wynik do tego sprzed tygodnia dlatego typuję, że Rangersi wygrają minimum czterema golami.
Drużyna z Gibraltaru uzyskała prawo do gry w europejskich pucharach, dzięki temu, że puchar na Gibraltarze padł łupem drużyny Europa FC, tej samej z która mierzy się Warszawska Legia. W lidze St Joseph's zajęło trzecie miejsce plasując się za Europą oraz Lincoln Red Imps. Trenerem drużyny jest Hiszpan Raul Procopio. A drużyna jest wyceniana na ledwie ponad 300 tysięcy euro. Nie jest tajemnicą, że 3/4 drużyny utrzymuje się z normalnej pracy, ale jak widać nie przeszkadza to drużynom rywalizować w Europie, gdzie remisują z Legią Warszawa czy uzyskują w jednym ze spotkań korzystny wynik z Celticiem Glasgow.
Rangersi do europejskich pucharów zakwalifikowali się z drugiego miejsca. Pierwsze padło łupem odwiecznego rywala- Celticu. Drużyna pod wodzą Stevena Gerrarda w dziewiętnastu meczach u siebie strzeliła 45 goli. NIe ukrywajmy, że drużyny z jakimi się mierzyli w lidze to półka wyżej niż drużyna z Gibraltaru. Szkoci wyceniani są na około 40mln. euro. Największymi gwiazdami drużyny są znany z boisk Premier League Jermain Defoe, Alfredo Morelos czy pomocnik Steven Davis.
W pierwszym spotkaniu zanosiło się na lekką niespodziankę, gdyż w pierwszej połowie nie padła żadna bramka. W drugiej części Rangersi wzięli się do roboty i zapakowali cztery gole ekipie St Joseph's. Gospodarze tamtego pojedynku nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę McGregora. Szkoci stworzyli sobie przez 90 minut kilkanaście sytuacji i wynik mógł być zdecydowanie wyższy. Teraz obu drużynom przyjdzie grać na o wiele większym boisku i innej nawierzchni. Myślę, że goście tego meczu nie wytrzymają całego spotkania. Oczywiste jest, że będą biegać za piłką i sukcesem dla nich będzie oddanie jakiegokolwiek strzału na bramkę Rangersów. Na pewno można spodziewać się, że trener Gerrard desygnuje do gry kilku zmienników, którzy mają mniej minut na koncie. Podopieczni Anglika w przerwie między pierwszym spotkaniem, a rewanżem rozegrali towarzyski mecz, gdzie pokonali faworyzowany Olympique Maryslia aż 4:0. Jeżeli z takim rywalem zapakowali tyle bramek, to z amatorami z Gibraltaru ten wynik powinien być jeszcze wyższy. Oby tylko zawodnicy podeszli poważnie do meczu, a o kilka bramek jestem spokojny.
Drużyna St Joseph's jedzie do Szkocji na wycieczkę i po to żeby pozwiedzać stolicę. Wynik tego meczu musi być jeden i jest to wysokie zwycięstwo Rangersów. Nie widzę tutaj innego wyniku jak kilku bramkowe zwycięstwo gospodarzy. Stawiam tutaj na 6:0 dla podopiecznych Stevena Gerrarda.