Wraca PGNiG Superliga kobiet. KPR Kobierzyce - KGHM Metraco Zaglebie Lubin
Kobierzyce to jedno z większych zaskoczeń w tym sezonie, ale czy aby na pewno? Wiele zmian w lidze i stabilny zespół gospodyń to wykorzystuje. Korzysta szczególnie na słabszej formie Startu Elbląg, ale i na tym, że Arka Gdynia (dawniej Vistal) przestała istnieć. Zespół z Kobierzyc już w poprzednim sezonie 'utknął' na siódmym miejscu, gdzie do grupy mistrzowskiej stracił dużo bo 9 punktów, zaś nad ósmą pozycją miał aż 12 oczek przewagi. Można powiedzieć, że był zawieszony pomiędzy najlepszymi i najsłabszymi. Teraz wskoczyły na piąte miejsce wykorzystując słabość rywalek.
KPR Gminy Kobierzyce - Korona Handball Kielce 34:24 (17:14)
KPR: Ciesiółka, Słota - Kucharska 5, Skalska 5, Mączka 7, Wesołowska 1, Kaźmierska, Wiertelak 6, Mokrzka 1, Walczak 1, Koprowska 1, Dąbrowska 7, Michalak.
Karne: 5/5
Kary: 10 min.
Korona: Orowicz, Hibner, Nazimek - Zimnicka 2, D. Więckowska 3, M. Więckowska 3, Gliwińska, Czekala 1, Skowrońska 5, Syncerz 4, Charzyńska 2, Strózik, Piwowarczyk, Homonicka 2, Kędzior 2.
Karne: 5/6
Kary: 6 min.
Jak na tak małe miasto potrafiły zbudować skład z Mączką, Wiertelak czy Dąbrowska i w tym sezonie z dziewięciu spotkań wygrały aż sześć ulegając jedynie zespołom z Lublina, Koszalina i Szczecina, czyli aktualnie drugiej, trzeciej i czwartej sile w tabeli. Teraz przyjdzie im zmierzyć się z zespołem, który w tym sezonie dał jasny sygnał, że interesuje go tylko mistrzostwo, a jest to oczywiście ekipa Zagłębia Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut zanotowały kapitalny start w rozgrywkach wygrywając pierwsze dziewięć spotkań i nie notując przy tym żadnej porażki, a na rozkładzie mają już drużyny z Koszalina, czy obrończynie tytułu z Lublina.
Metraco Zagłębie Lubin - Energa AZS Koszalin 26:22 (14:10)
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż - Grzyb 3, Hartman 4 (3/3), Trawczyńska, Buklarewicz, Wasiak 2, Górna 3, Rosińska, Milojević 2, Ważna 1, Matieli 2, Jochymek, Belmas 1, Pielesz 8.
Karne: 3/3
Kary: 18 min.
Energa AZS: Sach, Prudzienica 1 - Han 1, Budnicka, Tracz, Michałów 6, Wołownyk 1, Smbatian 7 (4/5), Rycharska 4 (0/1), Nowicka 1, Tomczyk, Urbaniak 1.
Karne: 4/6
Kary: 12 min.
Na chwilę obecną w zespole nie ma słabych punktów, bo zarówno ofensywa jak i defensywa spisują się wyśmienicie, a i bramkarki robią kapitalną robotę. Kinga Grzyb przyzwyczaiła nas do wysokiej dyspozycji, ale forma Klaudii Pielesz zaskakuje chyba nawet ją samą do tego bardzo dobrze spisuje się Małgosia Trawczyńska i Patricia Machado Matieli oraz wcześniej wspominane bramkarki i sukces murowany. Nawet bez kontuzjowanej Małgorzaty Mączki (nie mylić z Anną Mączką z Kobierzyc) są tutaj murowanymi faworytkami. W meczach przedsezonowych dwukrotnie wygrywały z tym zespołem, w historii nigdy nie przegrały w Kobierzycach choć były to mecze często zacięte, ale jednak zwycięskie. Gospodynie powinny zaliczyć w tym sezonie historyczny awans do grupy mistrzowskiej i budują swój klub małymi kroczkami, ale na daną chwilę to za mało na zespół Zagłębia, który powinien zgarnąć tutaj następny komplet punktów. Daję na ten typ mocne 8/10 i życzę wszystkim powodzenia!