Wielki hit w dolnej części Ligi Mistrzów! Orlen Wisla Plock - Ademar
Na chwilę obecną najbardziej komfortową sytuację ma wicemistrz Polski, który na dwie kolejki do końca jest liderem i o punkt wyprzedza hiszpańskie Ademar Leon i o dwa punkty Dinamo Bukareszt i Elverum Handball. Teraz zajmiemy się realnymi scenariuszami dla tej grupy. Myślę, że z walki o awans odpadną mistrzowie Norwegii, którzy mają wyjazd do Ademaru i bezpośrednich pojedynkach z Wisłą są na minus, a więc potrzebowaliby 3-4 pkt do awansu. Jednak dalej mamy bardzo ciekawą sytuację, bo Bukareszt powinien zdobyć cztery punkty, co dałoby im bezpośredni awans, bo H2H mają lepsze i z Wisłą i z Ademarem. W komfortowej sytuacji jest zespół z Płocka, który prócz tego spotkania ma wyjazd do Finlandii, ale czy aby na pewno?
O awansie z tej grupy na 99% zdecyduje te spotkanie. Według mnie przy wygranej zespołu z Płocka, bądź remisie to Wisła wygra grupę zaś na drugim miejscu skończy Bukareszt trzeci będzie Ademar, a czwarte Elverum, ale jeśli Wisła przegra w Orlen Arenie to skończy udział w Lidze Mistrzów już na fazie grupowej, a z awansu będą się cieszyć Ademar Leon i Dinamo Bukareszt, a więc stawka tego spotkania jest przeogromna.
Czy Ademar stać tutaj na zwycięstwo? Oczywiście, że tak. Wicemistrzowie Polski dalej grają bardzo nieefektowną, wolną i toporną piłkę ręczną. Klub nie zanotował tak słabego startu w PGNiG Superlidze od 2011 roku i nie wygląda to naprawdę imponująco. Pisałem już analizę do ich bezpośredniego starcia w Palacio de los Deportes de Leon, gdzie zespół z Płocka przegrał 27:24, choć według bukmacherów był faworytem. Wtedy o tak niskiej porażce zdecydowała tylko i wyłącznie krótsza ławka Ademaru. Co zmieni się teraz? To, że David Fernandez Alonso i Juan Jose Fernandez Sanchez są gotowi do gry i w tym spotkaniu wystąpią, a da im to naprawdę dużo jakości w drugiej linii i pozwoli zwiększyć rotację, a więc w końcówce spotkania nie powinno odciąć im 'prądu'.
Tak jak w poprzedniej analizie dotyczącej spotkania tych drużyn tak samo teraz twierdzę, że bukmacherzy zbyt mocno doceniają Wisłę Płock, która od czwartej kolejki tj. właśnie meczu z Ademarem będzie się niemiłosiernie i nie wygrała spotkania więcej niż różnicą dwóch trafień, a przecież dwa spotkania grali we własnej hali. Do tego Nafciarze nigdy nie przepadali za hiszpańską piłką ręczną i mieli z nią spore problemy. Również trzeba wspomnieć o kiepskiej formie zespołu, który w weekend stracił punkty w Kwidzynie. Szczerze mówiąc widzę ogromne value na Ademar Leon, a kursy sięgają prawie @6.00. Z moim dodatkowym handicapem daję tutaj mocne 8/10 i życzę wszystkim powodzenia!