Walka o wielki finał !!! Kvitova P. - Collins, Danielle Rose
Już dzisiaj w nocy dojdzie do dwóch fenomenalnych pojedynków w kobiecym Wielkim Szlemie rozgrywanym w Australii. Będą to dwie bitwy o wielki finał turnieju. W wybranym meczu, który opiszę Kvitova zagra z Collins. Wstępnie szacowany czas rozpoczęcia tego spotkania jest na godzinę 4:10 czasu polskiego. To spotkanie zostanie rozegrane na Rod Laver Arena.
Kvitova to tenisistka pochodząca z Czech. W rankingu WTA zajmuje aktualnie szóste miejsce z 5000 pkt na koncie. Ma 28 lat i 182 cm wzrostu. Czeszka potężnie serwuje, uderza piłki z bardzo dużą siłą. Mistrzyni Wimbledonu z 2011 i 2014 roku. Triumfatorka Mistrzostw WTA z 2011 roku, zdobywczyni Pucharu Federacji ( pięć razy) i Pucharu Hopmana. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich. To z grubsza dokonania Petry. W 2018 roku brała udział w pięciu finałach WTA i wszystkie zakończyły się jej wygraną. Ten nowy sezon i rok kalendarzowy zaczęła z wysokiego C. Przed szlemem doznała tylko jednej porażki w Brisbane z Kontaveit, Rundę wcześniej pokonała dzisiejszą rywalkę 2-1. Od turnieju w Sydney, który wygrała zaczęła się kapitalna seria zwycięskich spotkań. Forma mistrzowska przyszła na sam Szlem. Aż trudno uwierzyć ale prawdą jest,że Czeszka nie straciła jeszcze ani jednego seta w Australian Open co jest nie lada wyczynem. Pokonywała pokolei takie zawodniczki jak: Rybarikova, Begu, Bencic, Anisimowa, Barty. W każdym z tych spotkań demolowała swoje rywalki na korcie. Najlepszym wynikiem tej tenisitki jeżeli chodzi o ten turniej jest właśnie półfinał osiągnięty w 2012 roku. Ja osobiście sądzę, że Petra wygra i spotkanie z Collins i cały ten turniej.
Collins to tenisistka pochodząca z USA. W rankingu WTA zajmuje trzydzieste piąte miejsce. Ma 25 lat i 178 cm wzrostu. W swojej karierze czterokrotnie zwyciężyła turnieje rangi ITF. Jej najlepsze wyniki w ubiegłym sezonie to czwarta runda w Indian Wells i półfinał w Miami. W tym roku zaczęła od Brisbane gdzie przegrała tak jak pisałem wyżej z Petrą. Następnie w turnieju w Sydney wygrała z Inglis i Maria i przegrała z Hsieh. Australian Open rozpoczęła od zwycięstwa na Goerges, następnie pokonała Vickery, garcia, Kerber i Pawluczenkowa. Największą sensację zrobiło gromiąc Kerber.
Dla mnie faworytką do wygrania tego spotkania jest bezapelacyjnie Kvitova. Kapitalnie rozpoczęła ten Szlem gromiąc w każdym meczu swoje rywalki. Z tak grającą Czeszką Collins będzie miała duże problemy.