Rodina E. - Garcia, Caroline
W Indian Wells wkraczamy w drugą rundę, a co za tym idzie, do gry wchodzą wszystkie rozstawione zawodniczki. Jedną z nich jest Caroline Garcia, która dzisiejszego wieczora zmierzy się z Evgeniyą Rodiną. Spotkanie powinno rozpocząć się w okolicach godziny 21:30.
Caroline Garcia nie może zaliczyć do udanych początku obecnego sezonu. Francuzka rozpoczęła od występu w Australian Open, gdzie uległa w trzeciej rundzie Barborze Strycovej, a kolejne trzy turnieje kończyła na drugiej rundzie - na Tajwanie porażka z Minellą, w Doha z Pliskovą i w Dubaju z Puig. Grała również w Kuala Lumpur i co było sporą niespodzianką, odpadła już w pierwszej rundzie z Kalinskayą. W Indian Wells będzie to dla niej pierwsze spotkanie singlowe, w grze podwójnej już zdążyła pożegnać się z turniejem. Garcia dość nietypowo w tym turnieju wystąpiła w parze z Karoliną Pliskovą (a nie Kiki Mladenovic jak zazwyczaj) i już w pierwszym pojedynku jako zdecydowane faworytki przegrały w trzech setach z parą Arraubarrena/Liang.
Jeśli początek sezonu w wykonaniu Garcii był słaby, to w przypadku Rodiny można powiedzieć, że był wręcz fatalny. Rosjanka w sześciu kolejnych turniejach wygrała zaledwie jeden pojedynek w kwalifikacjach do turnieju w Doha (z Dodin), a w żadnym z pozostałych spotkań nie ugrała nawet seta. W Indian Wells dopisało jej szczęście, bo do turnieju głównego dostała się jako szczęśliwa przegrana. W kwalifikacjach pokonała Abandę, przegrała z Barthel, a do turnieju dostała się dzięki wycofaniu aktualnej liderki rankingu - Sereny Williams. Trzeba przyznać, że doskonale wykorzystała szansę od losu, bo mimo, że była praktycznie skazywana przez bukmacherów na pożarcie w starciu z McHale, rozbiła Amerykankę 6-1 6-0.
Faworytką pojedynku jest Garcia, ale bukmacherzy już tak bardzo nie lekceważą Rodiny i kurs na Francuzkę waha się w okolicach 1.30, a nie 1.15 jak to było w przypadku McHale. Ciężko oczekiwać, że Rodina zagra drugi tak świetny mecz, ale liczę, że choć w jakimś stopniu zbliży się do swojej dyspozycji z pierwszego spotkania, a będzie w stanie nawiązać walkę z Garcią. Francuzka nie błyszczy w pierwszej części sezonu, przegrywała już mecze, w których raczej nikt się nie spodziewał jej porażki, więc i Rodina nie jest bez szans. Bardzo ciężko wyczuć jak potoczy się dzisiejsze spotkanie, ale ja stawiam na wyrównaną walkę, która pozwoli pokryć over 8.5 gema w pierwszym secie. Kurs do dubelka jak znalazł.