Santillan, A - Casper Ruud
W Ameryce Południowej tenisiści pozostają, by walczyć na kortach ziemnych o kolejne punkty do rankingu ATP. W tym tygodniu rywalizują w Acapulco i Sao Paulo.
W Brazylii w I rundzie zmierzą się ze sobą Akira Santillan oraz Casper Ruud. Faworytem jest ten drugi.
Norweg od organizatorów otrzymał specjalną przepustkę, nie mógł bowiem wystartować w kwalifikacjach ze względu na to, że w minionym tygodniu rywalizował w półinale w Rio de Janeiro. Ogólnie jego dwa ostatnie turniejowe występy, to dwa półfinały.
W Challengerze w hali w Budapeszcie pokonał m.in. Duckhee Lee, Mirzę Basicia, by przegrać z Martonem Fucsovicsem.
W Rio okazał się prawdziwą rewelacją. Pokonał Rogerio Dutra da Silvę, Roberto Carballesa Baenę, Thiago Monteiro i urwał seta Pablo Carreno Buscie. Wynik - wow, budzi szacunek. Na ziemi zresztą gra najwięcej. W poprzednim sezonie wygrał na tej nawierzchni 46 spotkań, a przegrał tylko 13. Zdobył tytuł w Challengerze w Sewilli, swój premierowy.
Jego rywalem w Sao Paulo będzie 19-letni Japończyk, zajmujący 192. miejsce w rankingu ATP. Zdecydowanie jednak prefruje on korty twarde, na nich gra najczęściej i na nich osiąga najlepsze wyniki. W tym sezonie najlepszym rezultatem był półfinał Challengera w Burnie, gdzie pokonał Alexa Bolta czy Brydana Kleina. Następnie grał w Launceston, Tempe, a na koniec w eliminacjach w Delray Beach, gdzie odprawił Tobiasa Kamke i Benjamina Beckera, by przegrać z Taylorem Fritzem.
Ten zawodnik, podobnie jak Ruud, najlepsze ma przed sobą. Jednak będzie to dla niego pierwszy występ w sezonie na ziemi, a przeciwko zawodnikowi, który jest w tak dobrej formie, z pewnością nie będzie to łatwe zadanie. Norweg jest faworytem i według mnie wygra, awansując do II rundy.