Tenis Peng, Shuai - Sevastova, Anastasija

Pora na kolejną, już trzecią rundę turnieju w Dubaju. Stawka trochę się przerzedziła, we wtorkowych spotkaniach odpadło aż 6 rozstawionych zawodniczek, na czele z Pliskovą i Cibulkovą, odpowiednio numer 2 i 3 turnieju. Oczywiście główną faworytką pozostaje Kerber, ale żadnej z zawodniczek nie można skreślać, bo u kobiet każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Jedną z nierozstawionych, na którą trzeba zwrócić uwagę jest Shuai Peng. Rywalką Chinki będzie Łotyszka Anastasija Sevastova.


Peng to zawodniczka, która długo plasowała się w czubie rankingu, swojego czasu była nawet 14. rakietą świata, ale przykre zdarzenia z US Open 2014 sprawiły, że Chinka praktycznie zniknęła z rozgrywek. Przypomnijmy, podczas półfinałowego pojedynku na Flushing Meadows rywalką Peng była Karolina Woźniacka, ale mecz nie został dograny do końca, ponieważ Chinkę zniesiono z kortu. Po tych wydarzeniach próbowała grać dalej, ale bez większych rezultatów. Podobnie było w 2015 roku. 3/4 zeszłego sezonu też nie zapowiadały nic dobrego, ale w końcu na przełomie października i listopada Peng złapała rytm. Wygrany turniej w Tianjin i ITF w Shenzen + półfinał ITF w Tokio były dobrym zakończeniem sezonu. W tym roku Chinka również walczy, w wynikach wyróżnia się finał w Tajpej (przegrany ze Svitoliną). W tym turnieju spokojnie przeszła dwie rundy pokonując bez straty seta Tsurenko oraz Strycovą.


Sytuacja Sevastovej bardzo podobna. Łotyszka grała regularnie, notowała całkiem przyzwoite wyniki co dawało jej pozycje w czołowej 50. rankingu. Rok 2013 i 2014 to bardzo sporadyczne występy, powrót zaczęła w 2015 roku. W ITFach wygrywała mnóstwo spotkań, były też występy w głównym cyklu i dość szybko pięła się w rankingu. Teraz gra regularnie, ale obecny sezon na razie bez spektakularnych wyników. Trzecia runda w Australian Open, w Dubaju również jest już w trzeciej rundzie po pokonaniu Begu i Riske.


Spotkanie dwóch zawodniczek po przejściach, w którym według mnie jest tylko jedna faworytka i jest nią Shuai Peng. Chinka cały czas dąży do formy, którą prezentowała przed feralnym zdarzeniem z US Open 2014, pnie się w górę rankingu i myślę, że jest w stanie wrócić do czołowej 20. rankingu jeszcze w tym sezonie. Chinka jest zawodniczką dość nietypową, grającą oburącz nie tylko z backhandu ale i forehandu. To również świetna deblistka, była liderka rankingu w grze podwójnej i tegoroczna finalistka Australian Open w parze z Andreą Hlavackovą. Sevastova potrafi być groźna, zwłaszcza jak ma dobry dzień serwisowy. Bije piłki dość mocno, ale zepchnięta do obrony i zmuszona do biegania dość sporo traci. Oczywiście nie można jej skreślać starciu z Peng, ale jeśli Chinka zagra na miarę swoich możliwości to powinna awansować do kolejnej rundy.

Typ: 1 (OTH)Dodane przez: @DeuceKurs: 1.50 Porównaj kursyWilliam HillDodano: 2024-04-25 11:08
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd