ATOM Trefl Sopot 3:0 KSZO Ostrowiec Swietokrzyski
OrlenLiga pędzi jak szalona. Już w tym tygodniu zakończymy pierwszą rundę fazy zasadniczej. W dniu dzisiejszym rozegrana zostanie w całości 10. kolejka tych rozgrywek. Najciekawiej zapowiada nam się starcie Budowlanych Łódź z Impelem Wrocław, ale moją uwagę zwróciły inne mecze. Pierwszym z nich jest starcie PGE Atomu Trefl Sopot z KSZO Ostrowiec. Potentat kontra outsider. Zaczynamy o godzinie 18:00.
Lorenzo Micelli zdążył już dość fajnie poukładać od nowa swój zespół. Sopocianki po wymianie kilku zawodniczek znowu grają na dobrym poziomie. Obok Chemika grają chyba najlepiej i najrówniej spośród wszystkich drużyn rywalizujących w OrlenLidze. W związku z tym potyczka z KSZO nie powinna być dla nich żadnym wyzwaniem. Nawet przy założeniu, że szansę dostaną dublerki.
Jak do tej pory "Atomówki" wygrały 7 i przegrały 2 pojedynki. Uległy tylko Policom i dość niespodziewanie Dąbrowie u siebie (1:3), przed blisko miesiącem. Od tamtego czasu jednak znacznie poprawiły swoją grę i teraz zapewne wzięłyby srogi rewanż na dziewczynach z Zagłębia Dąbrowskiego. To, że Zaroślińska i jej koleżanki są w gazie doskonale widać po ostatnich wynikach. Wrażenie może robić przede wszystkim pokonanie 3:0 Nowary w Lidze Mistrzyń, ale też rozbicie na wyjeździe BKS-u Bielsko-Biała. 3:0 i 75:49 w małych punktach!
Z outsiderami PGE Atom Trefl w tym sezonie rozprawiał się na ogół szybko, łatwo i przyjemnie. Z Developresem w Rzeszowie 3:0 i 75:56 oraz również na wyjeździe z Legionovią 3:0 i 75:48. Trochę problemów sprawiły im tylko, także na terenie rywala, bydgoszczanki, które urwały seta, a w pozostałych dość dzielnie walczyły.
KSZO od każdego z tych trzech zespołów jest słabsze. Świadczą o tym chociażby starcia bezpośrednie. Obecny bilans zeszłorocznego beniaminka to dziewięć porażek i zero po stronie meczów wygranych. W poprzedniej kolejce do Ostrowca Świętokrzyskiego przyjechał Chemik Police. Potentat wystawił kompletnie drugi garnitur i wygrało 3:0 oraz 75:40 w małych punktach! Nokaut. W sumie padło 115 punktów. Nie ma co się dziwić, bo KSZO ma tylko ze dwie-trzy dziewczyny, który już swoimi umiejętnościami doskoczyły do poziomu OrlenLigi. Reszta to raczej melodia przyszłości.
Bukmacherzy w meczu Sopotu z KSZO po kursie większym od @1,50 pozwalają nam pograć under 132,5. Widzę tu spore value. Zakładając, że pojedynek ten zakończy się w trzech setach i żaden z nich nie będzie grany na przewagi "Atomówki" muszą wykręcić wynik na poziomie 75:57, a więc być lepsze o "zaledwie" 18 oczek.
Napisałem zaledwie, bo KSZO nie tylko z Chemikiem przegrało do dna. W meczu z Impelem we Wrocławiu padło 121 punktów. W Ostrowcu z Dąbrową Górniczą w Ostrowcu 125, a z Piłą 127. Przyjezdne wyraźnie lepszym ekipom postawiły się dwukrotnie. U siebie Budowlanym (0:3, 137 punktów) i BKS-owi, któremu urwały seta. Nie sądzę, żeby dzisiaj ten scenariusz się powtórzył.
Reasumując, drużyna gospodarza jest gigantycznym faworytem dzisiejszej rywalizacji. Nawet przy założeniu, że szansę dostaną dublerki, czyli Kaczmar, Miros, Damaske, Łukasik czy sprowadzona ostatnio Djerisilo. Oczywiście to tylko sport i do tego kobiecy, więc różne rzeczy mogą się dziać, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to szybki 3:0 i under 130,5.
Ja, lekko się asekurując, zagrałem under 132,5. Szanse na wejście tej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 65%.