KSZO Ostrowiec Swietokrzyski - Budowlani Lodz
Czwarta kolejka OrlenLigi, ze względu na Wszystkich Świętych, rozegrana zostanie w całości w sobotę 31 października. O godzinie 17:00 rozpocznie się pojedynek KSZO Ostrowiec z Budowlanym Łódź. Zdecydowanym faworytem wydają się być przyjezdne, które znakomicie rozpoczęły zmagania o Mistrzostwo Polski w piłce siatkowej kobiet.
Zacznijmy jednak od drużyny gospodarza, która jak do tej pory ma na swoim koncie wyłącznie porażki i to w stosunku 0:3. Jest to pokłosie przedsezonowej rewolucji w składzie, o której pisałem przed inauguracją. Poniżej stosowny fragment.
>>>W Ostrowie wymieniono prawie całą kadrę. Przed sezonem do klubu dołączyło, jeśli czegoś nie przeoczyłem, aż 12 nowych zawodniczek. Chyba wszystkie, które pokazały się z dobrej strony w KSZO zmieniły otoczenie. Drużyna budowana od zera. Głównie na młodych zawodniczkach (chyba z dwoma wyjątkami roczniki 1992+), więc zanim zaczną grać na ekstraklasowym poziomie trochę czasu może minąć. <<<
Tak skonstruowana drużyna ma gigantyczne problemy, żeby walczyć jak równy z równym z klubami, które mają aspiracje mistrzowskie czy chociażby medalowe. Pokazały to starcia z wrocławiankami i dąbrowiankami. Z tymi pierwszymi podopieczne Dariusza Parkitnego rywalizowały na wyjeździe. Jak rzekło się na wstępie seta nie ugrały, a w małych punktach były gorsze aż o 29! Z Dąbrową u siebie było niewiele lepiej, bo strata to 25 małych oczek. Pisząc najkrócej jak się da, KSZO brakuje po prostu jakości.
Tą za to znajdziemy w drużynie z Łodzi. Poza ogranymi Polkami, czyli Pycią, Brzezińską, Polańską czy Medyńską są tam też wartościowe zawodniczki zagraniczne. Na rozegraniu Czeszka Vincourova, na przyjęciu Niemka Beier, a na ataku Rumunka Muresan. Brakuje trochę wartościowych zmienniczek, ale na obecnym etapie sezonu nie jest to aż tak istotne. Tym bardziej, że Budowlani nie grają w europejskich pucharach.
Trener Jacek Pasiński może być jak dotąd zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Trzy mecze i wszystkie wygrane. Z dziewczynami z Bielska-Białej po tie-breaku, a poza tym w trzech setach z Legionovią i Bydgoszczą na wyjeździe. W kontekście potyczki z KSZO interesujące są przede wszystkim te dwa ostatnie wyniki, bo to mniej więcej ten sam poziom co siatkarki z Ostrowca. Osobiście najniżej z tej trójki cenię właśnie drużynę gospodarza dzisiejszego meczu, ale wielkiej przepaści pomiędzy tymi trzema zespołami obecnie nie ma.
Przechodząc do rzeczy, Budowlani w Legionowie pozwolili rywalkom zdobyć tylko 46 oczek, a więc były lepsze aż o 29! W Bydgoszczy udało się wykręcić +19. Linia na spotkanie z Ostrowcem jest na poziomie +/-17,5. Moim zdaniem warto zaryzykować. Łodzianki spokojnie stać tutaj na przewagę 22-25 małych punktów, jeśli tylko podejdą do meczu odpowiednio zmotywowane, a koncentrację utrzymają do samego końca.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam dość ostrożnie na jakieś 60%+.
Wejdzie? Tak69%Nie31%