Siatkówka Wroclaw W. 3:0 Ostrowiec W.



Już dziś - 15 października - startują rozgrywki OrlenLigi sezonu 2015/16. W zmaganiach o tytuł Mistrza Polski w piłce siatkowej kobiet udział weźmie aż 12 zespołów klubowych. O złoto powalczyć powinny przynajmniej trzy ekipy: Chemik Police (wygrywał w dwóch ostatnich latach), PGE Atom Trefl Sopot (aktualny wicemistrz) oraz Impel Wrocław, który poczynił zdecydowanie największe wzmocnienia w przerwie między sezonami. Na przeciwległym biegunie tabeli znaleźć się powinny drużyny KSZO Ostrowiec, Pałacu Bydgoszcz i PTPS-u Piła.

Sezon inaugurujemy dość nietypowo, bo w jednym dniu rozegrane zostaną Superpuchar Polski i mecz inaugurujący zmagania ligowe. W tym drugim zmierzą się Impel Wrocław, a więc jeden z faworytów rozpoczynającej się rywalizacji i KSZO Ostrowiec, a więc jeden z potencjalnych outsiderów. Początek tego spotkania zaplanowany jest na godzinę 17:30.

Wrocławianki po bardzo udanym sezonie 2013/14, kiedy zameldowały się w finale OrlenLigi i wywalczyły prawo gry w Lidze Mistrzów, w tym ostatnim kompletnie zawiodły. Słabo grały na europejskich parkietach. Niewiele lepiej było na tych krajowych, gdzie ostatecznie zajęły dopiero czwartą pozycję, przegrywając bój o brąz z Polskim Cukrem Muszynianką. To doprowadziło do prawdziwej rewolucji w klubie.

Trener Tore Aleksandersen wymieniony został na Nicolę Negro, a do kadry zawodniczej dołączył zawodniczki z najwyższej półki. Nie tylko tej krajowej, ale też europejskiej czy światowej. Nazwiska naprawdę mogą robić wrażenie. Zacznijmy od Polek. Najgłośniejszym ruchem transferowym było sprowadzenie do stolicy Dolnego Śląska Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty, która od 2005 roku występowała za granicą, w najmocniejszych ligach i klubach świata. Poza nią podpisano umowy z Mileną Radecką oraz młodymi-zdolnymi Aleksandrą Sikorską i Karoliną Piślą. W drużynie pozostały Joanna Kaczor, Agata Sawicka, Magdalena Gryka, Agnieszka Kąkolewska i Monika Ptak. Zaciąg zagraniczny to przede wszystkim przyjmujące: Amerykanka Kristin Hildebrand, Argentynka z włoskim paszportem Carolina Costagrande i uzdolniona Czeszka Andrea Kossanyiova. Doszła też niemiecka libero Lenka Durr.

Jak na polskie warunki - imponująca paczka. Z pewnością taki zespół podniesie jakość rozgrywek i atrakcyjność OrlenLigi, a i w Europie wstydu przynieść nie powinien. Impel zagra - dzięki "dzikiej karcie" - w Lidze Mistrzyń. Patrząc na innej zespoły naszej najwyższej klasy rozgrywkowej to większym potencjałem dysponuje obecnie tylko Chemik Police. PGE Atom Tref Sopot ma porównywalny. Moim zdaniem trochę słabszy, ale to wyjdzie w praniu.

Tak skonstruowany zespół nie powinien mieć najmniejszych problemów z ogrywaniem klubów, które zbudowały na sezon 2015/16 składy oszczędnościowe, oparte na młodych i perspektywicznych siatkarkach. Do takich zalicza się właśnie KSZO Ostrowiec, z którym przyjdzie KSD i jej koleżankom rywalizować już dzisiaj. 

W Ostrowie wymieniono prawie całą kadrę. Przed sezonem do klubu dołączyło, jeśli czegoś nie przeoczyłem, aż 12 nowych zawodniczek. Chyba wszystkie, które pokazały się z dobrej strony w KSZO zmieniły otoczenie. Drużyna budowana od zera. Głównie na młodych zawodniczkach (chyba z dwoma wyjątkami roczniki 1992+), więc zanim zaczną grać na ekstraklasowym poziomie trochę czasu może minąć. 

Nie sądzę, że już dziś będą w stanie stawić czoła zespołowi Impelu Wrocław. Zwłaszcza, że zagrają na wyjeździe, co dodatkowo deprymuje. Oczywiście na początku sezonu ci najlepsi nie będą jeszcze w gazie i nie będą spinać się na słabeuszy, ale umiejętności indywidualne i doświadczenie będą tym, co sprawi, że po outsiderach przejadą się jak walcem. Przynajmniej powinni. Tak zresztą bywało w latach ubiegłych.

Każdy inny rezultat niż 3:0 będzie nie tyle niespodzianką, co sensacją. Ja proponuję tu zakład Impel Wrocław (-23,5), bo mam przekonanie, że faworytki zamkną ten mecz z przewagą przynajmniej 25-30 oczek. Linia nie jest oczywiście niska, ale czasem warto zaryzykować. W poprzednich rozgrywkach - przeciwko ekipom z Piły czy Bydgoszczy, a na takim poziomie powinno być tegoroczne KSZO - faworyci często zwyciężali różnicą na poziomie 24-28 punktów. 

Szanse na wejście mojej propozycji oceniam ostrożnie na jakieś 60%. W końcu to pierwszy mecz, spotkanie kobiet i potencjał poszczególnych klubów oraz ich formę możemy oceniać tylko na podstawie nazwisk i wyników sparingów, co czasem bywa złudne. 

Typ: Impel Wrocław (-23,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.91 Porównaj kursyBetsafeDodano: 2024-04-23 10:46
Wejdzie? Tak50%Nie50%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd