South Korea Women 3:0 Peru Women
Także o godzinie 5:00 czasu polskiego swój drugi mecz w Pucharze Świata w piłce siatkowej kobiet rozegrają reprezentacje Korei Południowej i Peru. Faworytkami Azjatki, które powinny sięgnąć po swój pierwszy komplet punktów podczas japońskiej imprezy.
Podobnie jak w potyczce Dominikany z Kenią, tak i w tym wypadku, spodziewałem się zdecydowanie wyższej linii handicapu punktowego. Gdzieś na poziomie +-17,5 najmarniej. Jest trzy punkty niżej, więc ryzyko wtopy znacznie moim zdaniem maleje.
Peruwianki wygrały dziś bardzo przekonująco z Algierią. 25:16; 25:13 i ponownie 25:16. Trudno jednak zespół z Afryki traktować poważnie. Nie w takim towarzystwie. Kluczowe dla mojego typu może okazać się to, że Peru nie pojawiło się w Japonii w najmocniejszym zestawieniu. Brakuje czterech siatkarek, które były regularnie w składzie podczas World Grand Prix czy innych imprez rozgrywanych w 2015 roku. W tym dwóch naprawdę kluczowych skrzydłowych Leyvy i Frias. To musi odbić się na poziomie gry. Negatywnie rzecz jasna.
Dla Koreanek, które nie uczestniczyły w tegorocznej edycji żeńskiej "Światówki" to tak naprawdę pierwsza okazja, żeby w tym sezonie zmierzyć się z poważnymi rywalami w grze o punkty. Właśnie z tego powodu w składzie znalazła się najlepsza siatkarka świata - wg mnie rzecz jasna - KIM. Jest też wiele jej koleżanek, które tak dobrze zaprezentowały się chociażby podczas IO. Generalnie powinny być w stanie pograć na dość dobrym poziomie.
W sobotę z Amerykankami powalczyły co prawda tylko w jednym secie (22:25), a w pozostałych były wyraźnie słabsze (15:25 i 15:25), ale to nikogo przecież dziwić nie powinno. Wszyscy mamy w pamięci, co zrobiły dziewczyny ze Stanów Zjednoczonych z jeszcze lepszymi rywalkami podczas Final Six World Grand Prix, które bardzo pewnie wygrały.
Wyższość siatkówki azjatyckiej nad tą południowoamerykańską - wyłączając Brazylię - jest bezdyskusyjna. Dzisiaj przekonały się o tym Argentynki, które przegrały z reprezentacją gospodarza różnicą 28 punktów. Koreanki z Peru może aż takiego wyniku nie wykręcą, ale +/- 20 jest spokojnie w ich zasięgu.
Każdy inny wynik niż łatwa wygrana Korei z Kim w składzie będzie dla mnie niespodzianką. Podobnie jak zwycięstwo mniejsze niż różnicą co najmniej piętnastu małych oczek.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 60%+.
Typ: South Korea (-14,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.90 Porównaj kursy
Dodano: 2024-04-25 00:02
Dodano: 2024-04-25 00:02
Wejdzie? Tak77%Nie23%
