Sada Cruzeiro - Kazan
W pierwszym sobotnim półfinale XIII Klubowych Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn dojdzie moim zdaniem do przedwczesnego finału. Dojdzie bowiem do powtórki z dwóch poprzednich finałów tej imprezy, a więc do starcia Sady Cruzeiro z Zenitem Kazań. Początek o godzinie 17:30.
Mam świadomość, że Sada bez Williama i z o rok starszym Filipe nieco straciła na jakości, ale moim zdaniem aż takie faworyzowanie Zenita jest lekko nie na miejscu. Nawet mając w pamięci gładkie 0:3 z Civitanovą, kursy rzędu @1,35-@1,42 uważam wprost za nieporozumienie. Z tego właśnie powodu planowałem zagrać coś w stronę Cruzeiro. Opcją numer jeden był over setowy (@1,40), a opcją numer dwa Sada +1,5 seta (@1,84).
Wahanie trwało tak długo aż forBET wrzucił zakłady na zawodników. Jak zobaczyłem kursy na pojedynek punktowy Evandro z Michajłowem to nie mogłem uwierzyć, że na wygraną Brazylijczyka wisi aż @2,45. Moim zdaniem mamy tu zdecydowanie największe value spośród wszystkich zakładów na rynku dotyczącym tego meczu.
Przy założeniu, że będziemy świadkami bardziej wyrównanego starcia niż wskazywałyby na to obecne kursy, obaj ci zawodnicy powinni wykręcić dwucyfrową zdobycz. Osobiście uważam, że nie jest to nawet zakład typu fifty-fifty, a faworytem jest Evandro.
Wynika to trochę ze stylu gry obu ekip. W najważniejszych meczach zdecydowanym liderem Zenita jest nie Rosjanin, a Kubańczyk Leon, do którego Butko potrafi wysłać nawet trzy-cztery kolejne piłki i to bez względu czy jest on w pierwszej czy drugiej linii. Wczoraj dobrze było to widać w rywalizacji z PGE Skrą. Sada opiera się na dwóch skrzydłach, które są obciążane niemal w takim samym zakresie, mowa oczywiście o Lealu i Evandro. Trzeci Filipe jest wyraźnie słabszy w ofensywie i dostaje resztki.
Co więcej można napisać o takim typie? W zasadzie niewiele. Warto cofnąć się jeszcze do zeszłorocznej edycji Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie mieliśmy dwa bezpośrednie pojedynki Sady z Zenitem, a więc też Evandro z Michajłowem. W grupie skończyło się na 3:1 w setach i 14:8 dla Evandro. W finale 3:0 dla Sady i 14:10 dla Evandro. W czwartek, w trzysetowych potyczkach z polskimi ekipami, Evandro zapisał na swoim koncie 17, a Michajłow 11 oczek.
W zasadzie to chyba tyle chciałem napisać. To nie jest typ z kategorii pewniaków, na pewno nie, ale value jest dla mnie niewątpliwe. Sam wystawiłbym tu raczej kursy @1,70 do @2,10.
Szanse na wejście oceniam bardzo ostrożnie, jak pisałem, gdzieś na poziomie +-60%.
Dodano: 2024-04-25 12:21
