Siatkówka ZAKSA Kedzierzyn-Kozle 3:2 Sarmayeh Tehran


Wtorek 12 grudnia to pierwszy dzień XIII Klubowych Mistrzostw Świata w piłce siatkowej mężczyzn, których gospodarzem po raz pierwszy w historii będzie Polska. Imprezę zainaugurują dwa mecze rozgrywane o godzinie 17:30. W Opolu będzie to potyczka ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Sarmayeh Bank Teheran.

Nie ma co ukrywać, grupa A jest tzw. grupą śmierci. Nie miała szczęścia w losowaniu ZAKSA, która trafiła nie tylko na Mistrza Azji, ale też na obrońcę tytułu Sadę Cruzeiro i włoskiego potentata Lubę Civitanovę. Tak naprawdę wygrana z irańskim klubem jest koniecznością, jeśli podopieczni Andrei Gardiniego chcą marzyć o awansie do strefy medalowej.  

Sarmayeh Bank VC to klub założony zaledwie w 2015 roku i budowany w oparciu o duże środki finansowe. Dwukrotny mistrz kraju i kontynentu. Oficjalnych składów na KMŚ 2017 jeszcze nie opublikowano, ale patrząc na ten szeroki trudno spodziewać się zaskoczeń. Na parkiecie opolskiego "Okrąglaka" powinniśmy zobaczyć wiele gwiazd reprezentacji Iranu: atakującego Szahrama Mahmudiego, przyjmujących Farhada Ghaemiego i Modżtabę Mirzajonpoura czy środkowego Adela Gholamiego. Grę tej ekipy prowadzi Łukasz Żygadło. Dotychczasowy bilans ligowy teherańczyków w tym sezonie to jedenaście wygranych w jedenastu meczach.   

Rywal bardzo solidny, ale ZAKSA nie powinna mieć żadnych kompleksów. Kędzierzynianie mają lepszych zawodników na wielu pozycjach, a ich przewaga powinna uwidocznić się przede wszystkim na siatce, gdzie mają większą siłę ognia. Warunki fizyczne również są nie bez znaczenia. To głównie przez nie drużyna narodowa Iranu nigdy na dłużej nie potrafiła zaczepić się w tej ścisłej światowej czołówce. Wydaje mi się także, że ZAKSA ma dużo stabilniejsze przyjęcie. Mirzajonpour w Lidze Światowej był niemiłosiernie obijany, więc i chłopcy Gardiniego, którzy imponują różnorodnością serwisu, powinni być w stanie go wyłączyć.

Ważne też, że aktualny mistrz naszego kraju potwierdził w Europie swoją dobrą dyspozycję na polskich parkietach, wygrywając inauguracyjne spotkanie Ligi Mistrzów. W minionym tygodniu pokonał przecież na trudnym terenie Arkas Izmir i to w stosunku 3:0. Poszczególne sety były bardzo zacięte, ale kędzierzynianie wygrywali je dzięki większej dojrzałości i kulturze gry. Liczę, że dziś będzie podobnie. Ponadto Persowie szybko się gotują jak coś nie idzie, więc jak ZAKSA przyciśnie, to powinno iść jak z płatka.  

Trzeba też pamiętać, że irańscy siatkarze zdecydowanie lepiej spisują się na własnym terenie, przed swoją fanatyczną publicznością. To zawsze był ich wielki atut. Na wyjazdach na ogół wyglądają już dużo słabiej. Do tego dochodzi też aklimatyzacja, jaką musieli przejść w ostatnich dniach. 

Oczywiście to nie będzie łatwy mecz. Nie bez przyczyny Sarmayeh VC ostatni mecz przegrał w grudniu... 2016 roku. Potrafią grać w siatkówkę i robią to na wysokim poziomie, ale według mnie pewnego poziomu przeskoczyć jednak nie będą potrafili. Myślę, że w tej grupie nie tylko nic nie wygrają, ale też nie zdobędą nawet jednego punktu. 

To pierwszy dzień zmagań, a typ oparty na ocenie potencjałów i intuicji, więc nie ma co szaleć ze stawką. Szanse na jego wejście oceniam bardzo ostrożnie, na jakieś 65%.  

Typ: ZAKSA (-1,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.60 Porównaj kursyForbetDodano: 2024-04-24 23:33
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd