MKS Dabrowa Gornicza 1:3 PGE Rysice Rzeszow
Do ciekawego spotkania dojdzie w Hali przy Alei Róż w Dąbrowie Górniczej. Mecz ten został wybrany na telewizyjny, więc chyba Polsat wie, co mówi! Oczywiście faworytkami są siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów, ale nie oznacza to, że Tauron MKS Dąbrowa Górnicza przegra z kretesem.
Mój typ to dość duży handicap punktowy, czyli +21.5 punkta do końcowego rezultatu dąbrowianek.
Skąd ten typ? To Orlen Liga!
Prawda jest taka, że handicap ten jest trochę przesadzony. MKS Dąbrowa Górnicza przez utratę sponsora nie ma jakiegoś szałowego składu, zagraniczne transfery wyglądają na słabiutkie i w efekcie wyniki klubu są jakie są. Po punkcie na inaugurację z Muszynianką wyglądało na to, że tak źle nie będzie, ale potem przyszły porażki z PTPS-em Piła, Pałacem Bydgoszcz, BKS-em i KSZO. Trudno się spodziewać, by mający na koncie tylko wygraną z Legionovią zespół, nagle odbił się od dna i pokonał Developres.
Ale, czemu nie? Proxima Kraków pokonała Budowlanych Łódź, Chemik Police stracił punkt z Pałacem Bydgoszcz. Dodatkowy smaczek to ciągłe żarciki krążące w środowisku o ubiegłorocznym walkowerze - w składzie była Belgijka z polskim paszportem, a w jednym momencie na boisku przebywały cztery zawodniczki, system tego nie zarejestrował i był walkower.
Zespół Developresu jest w miarę poukładany, na każdej pozycji są świetne siatkarki, ale mimo to drużyna straciła punkty z Pałacem, BKS-em i poległa z KSZO. W ostatnim meczu z Impelem Wrocław handicap +21.5 byłby wystarczający. To mimo wszystko spora różnica punktowa i trzeba się mocno napocić, żeby wygrywać tak wysoko.
Developres, jak jak każda inna drużyna, miewa przestoje, swoje problemy, a to nie jest znowu tak, że podopieczne Magdaleny Śliwy, zupełnie nie potrafią grać. Jeżeli będą mieć naprawdę dzień konia, to mogą pokonać Developres, tak jak KSZO. Ale wystarczy, że w każdym secie będą walczyć i już.
