Siatkówka PGE Skra Belchatow 3:0 Cuprum Lubin



Na początek zmagań w szóstej kolejce rozgrywek PlusLigi czeka nas bardzo interesujące starcie. Już w piątek w bełchatowskiej hali "Energia" PGE Skra podejmie zespół Cuprum Lubin. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 18:00. 

Bukmacherzy za zdecydowanego faworyta tej konfrontacji uznają żółto-czarnych, moim zdaniem nawet do przesady. Kursy na poziomie @1,10-@1,15 to lekkie nieporozumienie. Z tego też powodu za całkiem fajne propozycje na ten mecz uważam zakłady na over 3,5 seta w po kursach na poziomie @1,70+ czy też wysoki handicap punktowy na gości, gdzieś na poziomie +17,5 po @1,44. Niemniej wydaje mi się, że znalazłem coś z jeszcze ciekawszego.

Mowa oczywiście o rywalizacji podstawowych atakujących obu drużyn: Mariusz Wlazły vs Łukasz Kaczmarek. forBET zdecydowanie faworyzuje tego pierwszego (kursy @1,55-@2,10). Jednak moim zdaniem minimalnym faworytem jest w tym zestawieniu jednak zawodnik "Miedziowych".

Oczywiście bełchatowianie powinni w całym meczu zdobyć więcej punktów, więc jest to też pewna przewaga "Szampona", ale wkład Kaczmarka w grę i punkty lubinian jest jednak zdecydowanie większy. Bierze się to z tego, że PGE Skra ma o wiele bardziej wyrównany skład, a Łomacz może uruchamiać wszystkie strefy ataku bez obawy o spadek jakości. Zwłaszcza jak na boisku znajdą się jednocześnie: Wlazły, Bednorz, Ebadipur, Lisinac i Kłos/Czarnowski. Masny nie ma takiego komfortu.

PGE Skra rozegrała w tym sezonie cztery mecze o stawkę. Trzy w PlusLidze i jeden o Superpuchar Polski. Wlazły zdobywał kolejno: 20 punktów przeciwko ZAKSIE (średnio 5,0 na set); 15 przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi (3,75/set); 16 przeciwko Asseco Resovii (5,33/set) i 23 przeciwko Indykpolowi AZS (5,75/set). W drugim i czwartym pojedynku więcej punktów od kapitana żółto-czarnych zdobywał Bartosz Bednorz. W tym pierwszym zdobył tylko o oczko mniej. W trzecim Ebadipur i Lisinac punktowali mniej tylko o cztery i pięć oczek. To pokazuje potencjał bełchatowian i to jak równo rozkładane jest zdobywanie punktów w Bełchatowie.

Zupełnie inaczej wygląda to w Lubinie, gdzie Kaczmarek jest królem ataku. W liczbach prezentuje się to tak: 18 oczek w starciu z MKS-em Będzin (6,0/set); 37 z Espadonem Szczecin (7,4/set); 9 z Dafi Społem Kielce (3,0 na set); 25 z BBTS-em Bielsko-Biała (6,25/set) i 27 z ZAKSĄ (6,75/set). Jak do tej pory Kaczmarek zanotował tylko jeden słabszy mecz, przeciwko kielczanom, gdzie zanotował niski procent w ataku (30%), co przełożyło się na małą liczbę punktów. Poza tym sztos za sztosem. W czterech meczach, gdzie był najlepiej punktującym, zdobywał o wiele więcej punktów niż drugi najlepszy w jego ekipie. Kolejno aż o: 7, 18, 10 i 7. Piłek w ataku dostaje często więcej niż dwaj lewoskrzydłowi w sumie.Co też ważne, w każdym z pięciu meczów tego sezonu wygrywał bezpośredni pojedynek ze swoim vis-a-vis. W środę z Torresem w stosunku 27:15.

Z Wlazłym tak łatwo nie będzie, bo jednak w "Energii" na ogół "Szampon" gra jak z nut, ale moim zdaniem styl gry Cuprum to jego czyni faworytem tej punktowej konfrontacji dwóch podstawowych atakujących. Value jest tu moim zdaniem niewątpliwe. 

Szaleć ze stawką nie ma co, ale typ jest z pewnością warty ryzyka. Szanse na jego wejście oceniam bardzo ostrożnie na jakieś 55%+. 


Typ: Wlazły vs Kaczmarek: 2 (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 2.10 Porównaj kursyForbetDodano: 2024-03-19 08:26
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Australian Open 2024

      AO 2024: Co ugra Iga Świątek?

      1. Tytuł
      2. Finał
      3. Półfinał
      4. Ćwierćfinał
      5. Odpadnie w pierwszy rundach
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd
      Betclic bez podatku + 50 PLN bez ryzyka! Kod promocyjny: KODBETSKOPIUJ KOD