Siatkówka Cuprum Lubin 1:3 ZAKSA Kedzierzyn-Kozle


W środę 18 października rozegranych zostanie sześć meczów piątej kolejki PlusLigi. Najciekawszym pojedynkiem, obok starcia Indykpolu AZS Olsztyn z PGE Skrą Bełchatów, będzie potyczka Cuprum Lubin z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Początek tego starcia zaplanowano na godzinę 20:30.

Bukmacherzy faworyta tego pojedynku widzą oczywiście w aktualnym mistrzu kraju, ale kursy przez nich zaproponowane są całkiem przyjemne, bo sięgają nawet poziomu @1,45. Na wszystkim, co powyżej @1,40 mamy moim zdaniem value. W związku z tym pobieram typ na przyjezdnych bez zbędnego kombinowania z handicapami czy zakładami na zawodników.

Jak do tej pory na ligowych parkietach w sezonie 2017/18 obie drużyny wyłącznie wygrywały. Lubinianie są aktualnie liderem tabeli z kompletem czterech zwycięstw i jedenastoma punktami na koncie oraz bilansem setów 12:3. ZAKSA jest trzecia, ale zgarnęła jak do tej pory maksa. Trzy meczem, trzy wygrane, dziewięć punktów i zaledwie dwa stracony sety.

Różnica jest jednak taka, że Cuprum mierzyło się do tej pory wyłącznie z ogórkami lub co najwyżej średniakami, a i tak straciło już pierwszy punkt. Wyglądało to tak: 3:0 z MKS-em Będzin u siebie, 3:2 w wielkich bólach z Espadonem Szczecin na wyjeździe, 3:0 z Kielcami u siebie i 3:1 z BBTS-em Bielsko-Biała na wyjeździe.

ZAKSA sprostała zdecydowanie trudniejszym wyzwaniom. Na dzień dobry, na bardzo specyficznym terenie, ograła beniaminka z Zawiercia w stosunku 3:1, a potem w takim samym stosunku Asseco Resovię w Rzeszowie. W ostatniej serii gier, tym razem już u siebie, kędzierzynianie nie dali najmniejszych szans Jastrzębskiemu Węglowi, ogrywając go bardzo pewnie 3:0.

Po tym, co do tej pory zobaczyłem w wykonaniu poszczególnych ekip, wydaje mi się, że to właśnie podopieczni Andrei Gardiniego weszli w sezon ligowy w najlepszej formie. Choć trzeba pamiętać, że przegrali w Bełchatowie mecz o Superpuchar Polski (1:3). Niemniej od tamtego momentu spisują się już praktycznie bez zarzutu.     

Sezon ledwo wystartował, więc wypada dodać jeszcze parę zdań na temat składów personalnych obu ekip, bo nie każdy zna je już na pamięć i potrafi ocenić potencjał jaki wiąże się z poszczególnymi nazwiskami.


CUPRUM LUBIN
Rozgrywający: Michal Masny, Maciej Gorzkiewicz
Atakujący: Łukasz Kaczmarek, Adrian Patucha
Przyjmujący: Robert Täht, Keith Pupart, Milos Terzic, Filip Biegun
Środkowi: Dawid Gunia, Adam Michalski, Piotr Hain, Przemysław Smoliński
Libero: Marcin Kryś, Bartosz Makoś

ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE
Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Marco Falaschi, Kryzsytof Bieńkowski
Atakujący: Maurice Armando Torres, Sławomir Jungiewicz
Przyjmujący: Sam Deroo, Rafał Buszek, Kamil Semeniuk, Rafał Szymura
Środkowi: Mateusz Bieniek, Łukasz Wiśniewski, Krzysztof Rejno, Aleksander Maziarz
Libero: Paweł Zatorski, Korneliusz Banach


W Lubinie mamy do czynienia z ewolucją. Odeszło trzech ważnych zawodników: rozgrywający Łomacz, środkowy Boehme i libero Rusek. Na sypę przyszedł Masny, więc o jakimś wielkim osłabieniu trudno mówić. Podobnie na środku, gdzie mamy kwartet Hain, Gunia, Michalski i Smoliński. Kryś jest zawodnikiem słabszym od Ruska, ale też wielkiej przepaści tu nie ma. Cuprum straciło też trenera Cretu, w miejsce którego przyszedł Francuz Duflos. Najważniejsze jednak, że Cuprum utrzymało fundament zespołu, a są nim skrzydłowi: Kaczmarek, Taht i Pupart. To oni powinni napędzać lubinian i pozwolić im się włączyć do walki o pierwszą szóstkę PlusLigi, która powalczy w play-off o medale Mistrzostw Polski. 

Z Kędzierzyna-Koźla pomiędzy sezonami odeszło dwóch kluczowych zawodników: Dawid Konarski i Kevin Tillie. Bez tego drugiego udało im się wygrać mistrzostwo, ale nikt nie ma wątpliwości, że jest to zawodnik z wyższej półki niż Rafał Buszek czy młody-zdolny Rafał Szymura. Torresa ocenimy po sezonie, ale moim zdaniem nie jest to gracz słabszy od "Konara", choć bywa bardziej chimeryczny. Generalnie rzecz ujmując, ZAKSA utrzymała zeszłoroczny potencjał.

Wydaje mi się, że ZAKSA jest zespołem praktycznie kompletnym. W pełni byłaby, gdyby udało zatrzymać się Tillie, ale i tak nie jest źle, bo Buszek na przestrzeni lat poprawił grę defensywną. Generalnie rzecz ujmując kędzierzynianie nie mają słabego punktu i ciężko ich naruszyć. Cuprum bazuje w ataku na dwóch liderach Kaczmarku i Tahcie, którzy utrzymują wysoką formę z poprzedniego sezonu klubowego i tego reprezentacyjnego, gdzie pokazali się z dobrej strony. To może być jednak za mało na ZAKSĘ. Pupart czy środek siatki, choć warto docenić to, co pokazuje obecnie Hain, to jednak niższy poziom niż ich vis-a-vis. Podobnie z pozycją libero. 

Generalnie rzecz ujmując, jeśli Kaczmarek z Tahtem nie będą mieli tzw. "dnia konia", a ZAKSA nie zagra poniżej swojego poziomu, to goście powinni nie tylko wygrać, ale i zainkasować komplet punktów. Tak, jak było w ostatnich sześciu bezpośrednich starciach, w których siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zgubili zaledwie dwa sety. 

Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 75%.

Typ: 2 (1X2)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.41 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-03-19 04:44
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Australian Open 2024

      AO 2024: Co ugra Iga Świątek?

      1. Tytuł
      2. Finał
      3. Półfinał
      4. Ćwierćfinał
      5. Odpadnie w pierwszy rundach
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd
      Betclic bez podatku + 50 PLN bez ryzyka! Kod promocyjny: KODBETSKOPIUJ KOD