Siatkówka ZAKSA Kedzierzyn-Kozle 3:0 Jastrzebski Wegiel



W środę 11 października odbędą się dwa mecze PlusLigi. W tym zdecydowanie ciekawszym zmierzą się złoty i brązowy medalista zeszłorocznych rozgrywek, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębski Węgiel. Kędzierzynianie i jastrzębianie będą nadrabiać zaległości z drugiej kolejki. Początek ich rywalizacji zaplanowano na godzinę 14;45.


Faworytem tej konfrontacji wydają się być gospodarze, ale według mnie nie aż takim jak wskazywałyby na to pierwotne kursy bukmacherów na ten mecz, czyli mniej więcej 75% do 25%. Według mnie mamy tu, co najwyżej, 60% do 40%. W związku z tym postanowiłem zaryzykować to typ na over 3,5 seta po kursie @1,50 z forBET.

W poprzednim roku bardzo ciekawie ułożyła nam się rywalizacja Wielkiej Czwórki PlusLigi w sezonie zasadniczym. Praktycznie wszystkie mecze były bardzo zacięte i żaden nie zakończył się po rozegraniu trzech setów. W takiej wewnętrznej tabeli wyglądało to tak:

1. Asseco Resovia Reszów 11 punktów (4 wygrane/2 porażki), sety 14–10
2. Jastrzębski Węgiel 11 punktów (3/3), 15–13
3. PGE Skra Bełchatów 8 punktów (3/3), 13–14
4. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 punktów (2/4), 11–16


Nawiązuję do poprzednich rozgrywek, bo po tegorocznych spodziewam się równie zaciekłych konfrontacji. Zwłaszcza, że tym razem walka nie idzie tylko o awans do czwórki i jak najlepsze rozstawienie, ale też o zajęcie miejsc 1-2, które pozwalają przeskoczyć rundę ćwierćfinałową. Kluczowe w tym względzie nie jest jednak nastawienie poszczególnych ekip, ale ich potencjał, który jest obecnie jeszcze bardziej wyrównany. Przyjrzyjmy się składom.


ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE
Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Marco Falaschi
Atakujący: Maurice Armando Torres, Sławomir Jungiewicz
Przyjmujący: Sam Deroo, Rafał Buszek, Kamil Semeniuk, Rafał Szymura
Środkowi: Mateusz Bieniek, Łukasz Wiśniewski, Krzysztof Rejno, Aleksander Maziarz
Libero: Paweł Zatorski, Korneliusz Banach

JASTRZĘBSKI WĘGIEL
Rozgrywający:  Lukas Kampa, Dardan Lushtaku
Atakujący: Maciej Muzaj, Patryk Strzeżek
Przyjmujący: Salvador Hidalgo Oliva, Rodrigo Quiroga, Jason De Rocco, Marcin Ernastowicz
Środkowi: Grzegorz Kosok, Wojciech Sobala, Damian Boruch, Jakub Turski
Libero: Jakub Popiwczak, Karol Gdowski


Z Kędzierzyna-Koźla pomiędzy sezonami odeszło dwóch kluczowych zawodników: Dawid Konarski i Kevin Tillie. Bez tego drugiego udało im się wygrać mistrzostwo, ale nikt nie ma wątpliwości, że jest to zawodnik z wyższej półki niż Rafał Buszek czy młody-zdolny Rafał Szymura. Torresa ocenimy po sezonie, ale moim zdaniem nie jest to gracz słabszy od "Konara", choć bywa bardziej chimeryczny. Generalnie rzecz ujmując, ZAKSA utrzymała zeszłoroczny potencjał.

Jastrzębski Węgiel próbował wzmocnić drugie lewe skrzydło, ale wspomniany powyżej Tillie zerwał kontrakt i udał się zarabiać do Chin. W jego miejsce ściągnięto Argentyńczyka Rodrigo Quirogę. To w mojej ocenie gracz lepszy od De Rocco i Sebastiana Schwarza, którzy nieudolnie próbowali zastąpić Scotta Touzinsky'ego. Jastrzębianie powinni więc być trochę lepsi niż przed pół roku, ale trudno też mówić o jakimś jakościowym skoku.

Na starcie rozgrywek przyjezdni mają tę przewagę, że ich liderzy nie byli eksploatowani tak bardzo w sezonie reprezentacyjnym. Z jednym "małym" wyjątkiem, Lukasem Kampą. Muzaj był w kadrze przez praktycznie cały czas, ale już na EuroVolley się nie załapał, więc miał czas złapać luz. Hidalgo Oliva nie dostał zgody FIVB na grę dla Niemiec. Tymczasem Toniutti i Deroo byli orani niemiłosiernie. Podobnie zresztą Mateusz Bieniek czy Paweł Zatorski. Z kadrą przebywał też Rafał Buszek, a o czasu przygotowań do Mistrzostw Europy też Łukasz Wiśniewski. Oni mieli mało czasu na regenerację i spokojny trening w klubie. To może odbić się na ich dyscypozycji w początkowej fazie PlusLigi.

W rundzie zasadniczej zeszłego sezonu oba pojedynki ZAKSY z JW były niezwykle zacięte i kończyły się tie-breakami. Mało tego, w Jastrzębiu gospodarze prowadzili już 2:0 w setach, ale nie potrafili wykorzystać swojej szansy. Dodajmy do tego spotkanie Pucharu Polski, w którym kędzierzynianie wygrali 3:1. 

Kolejnym argumentem przemawiającym za moją propozycją są wyniki bezpośrednich spotkań ekip z TOP4. Było ich w regularnej fazie zmagań 12. Tylko jedno z nich, ostatni pojedynek Resovii z ZAKSĄ właśnie, skończył się w trzech setach. 3 sety - 1 raz, 4 sety - 5 razy, 5 setów - 6 razy. Warto w tym miejscu przypomnieć, że dla kędzierzynian starcie z rzeszowianami było wówczas meczem o pietruchę. Jakby doliczyć jeszcze Puchar Polski, to w sumie w 14 meczach, w aż 13 mieliśmy przynajmniej 4 sety. W tym sezonie mamy kontynuację. Superpuchar Polski - 4 sety. Resovia vs ZAKSA - 4 sety. JW vs Skra - 4 sety. 

Ten sielankowy obraz psuje tylko nieco wynik rywalizacji w play-off, gdzie ZAKSA dwukrotnie w stosunku 3:0 rozbijała Jastrzębski Węgiel, dominując od początku do końca. Tyle, że wówczas mieliśmy końcówkę sezonu, kiedy Fefe De Giorgiemu udało się zbudować szczyt formy, na co miał czas po zapewnieniu sobie pierwszego miejsca w tabeli. Jego następca Andrea Gardini, nie miał jeszcze zbyt wiele czasu, a poza tym nie jest to jeszcze okres, w którym szczytowa forma powinna przyjść.

Generalnie niemal wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że będziemy świadkiem bardzo zaciętej rywalizacji. Zwłaszcza, że w pierwszych kilku kolejkach zespoły jeszcze na ogół falują z formą i to na przestrzeni jednego spotkania. Brak jest tej stabilizacji. Dobrym dowodem jest poniedziałkowa rywalizacja ONICO Warszawa z GKS-em Bełchatów, gdzie gospodarze pierwszego seta przegrali 10:25, żeby trzy kolejne pewnie wygrać. W pozostałych spotkaniach też obserwowaliśmy wiele wahań, żeby przypomnieć tylko drugiego seta meczu JW vs Skra (15:19->22:19->23:25).

Po spadku kursu alternatywą dla proponowanego typu może być over 176,5 jaki proponuje Fortuna. Szanse na wejście mojej propozycji oceniam bardzo ostrożnie na 70%+. 

Typ: 3,5+ (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.50 Porównaj kursyForbetDodano: 2024-03-29 00:39
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Popularne typy użytkowników

      29.03 21:00
      1
      100%
      X
      0%
      2
      0%
      29.03 20:00
      1
      100%
      X
      0%
      2
      0%
      29.03 20:45
      1
      100%
      X
      0%
      2
      0%
      29.03 20:45
      1
      0%
      X
      0%
      2
      100%
      29.03 21:00
      1
      100%
      X
      0%
      2
      0%
    2. Marco @Marco: Tappara - TPS Turku (28 marca, godz. 17:30) dzisiaj

      Znakomicie prezentujący się na własnym lodowisku hokeiści Tappary przystąpią do tego spotkania w roli faworyta. Po czterech bezpośrednich meczach w serii mamy remis 2-2. Jednak po domowych zwycięstwach z TPS Turku 4-1 i 4-0 znów możemy spodziewać się zwycięstwa Tappary. Tym samym zrobi kolejny krok w kierunku półfinału. Do Play Offów Tappara awansowała z pierwszego miejsca w tabeli mając na koncie 123 zdobyte punkty! W sumie Tappara wygrała dziesięć ostatnich spotkań na własnym lodowisku!


      :hokej: Tappara - TPS Turku

      Typ: 1

      Kurs: 1.80

      Buk: Superbet


      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd
      Betclic bez podatku + 50 PLN bez ryzyka! Kod promocyjny: KODBETSKOPIUJ KOD