Serbia 2:3 Niemcy
Pierwszym półfinałem Lotto EuroVolley Poland 2017, który zostanie rozegrany w krakowskiej TAURON Arenie. będzie starcie reprezentacji Serbii z drużyną narodową Niemiec. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 17:30.
Faworytem tej konfrontacji wydają się być Serbowie, którzy spisują się podczas Mistrzostw Europy naprawdę dobrze. Z jednym małym wyjątkiem. Mowa oczywiście o konfrontacji z Estonią, którą całkowicie zlekceważyli i musieli gonić wynik od stanu 1:2 w setach. Z sukcesem, co też świadczy o ich dobrej formie. Niemcy prezentują się słabiej, jeśli o samej grze mówimy, ale mają w swoim składzie Grozera, który już niejeden mecz w pojedynkę wygrał.
Z tego powodu, ale też ze względu na słaby kurs i niskie value oraz niemałą liczbę niespodzianek podczas Lotto EuroVolley Poland 2017, zdecydowałem poszukać się innego typu. Ponownie padło na zakład dotyczący osiągnięć indywidualnych poszczególnych zawodników. Tym razem zdecydowałem się zagrać na to, że Uros Kovacević nie zdobędzie w półfinale więcej niż 20 punktów.
Zacznijmy od przypomnienia osiągnięć punktowych Urosa podczas trwających ME:
- Polska (3:0): 12 punktów;
- Estonia (3:2): 17 punktów;
- Finlandia (3:0):12 punktów;
- Bułgaria (3:0): 11 punktów.
Widać tu dość dobrze, że Kovacević jest bardzo regularny i średnio na seta zdobywa mniej więcej cztery punkty. Jego średnia meczowa to 13 oczek, a setowa to 3,71 punktu. Pisząc krótko, żeby proponowany przeze mnie typ nie wszedł, Uros musiałby mieć po prostu dzień konia i zagrać znacznie powyżej tego, co do tej pory prezentował.
Zresztą nie tylko podczas EuroVolley, bo Kovaciević również w żadnym z 11 meczów FIVB World League i 5 kwalifikacji do Mistrzostw Świata, nie przekroczył magicznej granicy 20 punktów. Z tego, co pamiętam jego maks w tym sezonie reprezentacyjnym to 18 oczek.
Nie bierze się to z niczego. Serbowie mają bardzo równomiernie rozłożony atak. Przy niedyspozycji Aleksandara Atanasijevicia, nie ma jednego lidera, angażowani są wszyscy gracze. W tym przy dobrym dograniu, bardzo często środkowi Podrascanin i Lisinac, co z kolei prowadzi do tego, że skrzydłowi dostają mało piłek na pojedynczy blok, bo na ogół uruchamiani są przy nieco gorszym przyjęciu.
Za typem przemawia też styl i jakość gry Niemców, a konkretnie duża liczba błędów własnych w polu zagrywki. Pisząc krótko, Serbowie będą mieli o te kilka okazji mniej do rozegrania własnej akcji. Mają też niezły blok, także ten na skrzydle, co też nie będzie dziś bez znaczenia dla zdobyczy młodszego z braci Kovaceviciów.
W zasadzie to by było chyba na tyle, bo liczby mówią wszystko. Wydaje mi się, że jedynym ryzykiem, poza dniem konia, może być jeszcze tie-break, ale tego się nie spodziewam.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 80% najmarniej.
--------------------------------------------------------------------------------
SERBIA:
Rozgrywający: Nikola Jovović, Maksim Buculjević
Atakujący: Aleksandar Atanasijević, Dražen Luburić
Środkowi: Dragan Stanković, Marko Podraščanin, Srećko Lisinac, Aleksandar Okolić
Przyjmujący: Uroš Kovačević, Nemanja Petrić, Milan Katić, Goran Škundrić
Libero: Nikola Rosić, Neven Majstorović
NIEMCY:
Rozgrywający: Lukas Kampa, Jan Zimmermann
Atakujący: Gyorgy Grozer, Simon Hirsch
Środkowi: Tobias Krick, Marcus Böhme, Michael Andrei, Noah Baxpöhler
Przyjmujący: Denys Kaliberda, Christian Fromm, Moritz Reichert, Ruben Schott
Libero: Julian Zenger, Egor Bogachev
Dodano: 2024-04-24 00:47
