Bulgaria - Rosja
Pomijając mecz otwarcia XXX Mistrzostw Europy siatkarzy, czyli starcie Polski z Serbią, spośród trzech pozostałych pojedynków zapowiada nam się rywalizacja Bułgarów z Rosjanami. Obie reprezentacje od lat zaliczane są do ścisłej europejskiej czołówki. Tyle, że w ostatnim czasie tylko Ci drudzy byli w stanie potwierdzić to wynikami.
Jak będzie tym razem trudno przewidzieć. Potencjał drużyny Płamena Konstantinowa jest naprawdę spory i przy dobrym przygotowaniu oraz wysokiej formie największych gwiazd, mogą wygrać podczas EuroVolley Poland 2017 dosłownie z każdym. Ja z graniem na Bułgarów jako drużynę poczekam do meczu ze Sborną, który powie nam prawdę o dyspozycji "Junaków".
Niemniej już przy okazji tego spotkania zdecydowałem się zagrać zakład na to, że Cwetan Sokołów zdobędzie więcej punktów niż jego vis-a-vis, czyli Maksim Michajłow. Typ przede wszystkim oparty na czutce, jak większość moich zakładów na zawodników ale nie tylko.
Istotna była także wypowiedź samego zainteresowanego dla rodzimego portalu (sportal.bg), którą przywołały m.in. SportoweFakty: - Osobiście czuję się bardzo dobrze fizycznie. Miałem urlop, podczas którego odpocząłem od siatkówki. Myślę, że pokaże lepszą grę w porównaniu z tym, co było podczas Ligi Światowej. Udało mi się wyleczyć niektóre urazy. Jestem gotowy do gry i dam z siebie wszystko (...) - mówił Sokołow. To o tyle istotne, że Bułgarzy, w tym Sokołow, często bez ogródek mówili o swoim stanie zdrowia czy zmęczeniu. Tym razem wygląda na to, że naprawdę wszystko jest to.
Najistotniejszy dla mojego wyboru był jednak styl gry obu reprezentacji. Sokołow to zdecydowanie opcja numer jeden Bułgarów w ataku. Zwłaszcza, kiedy wychodzą na lewym z Penczewem, którego obecność często sprowadzana jest przez rozgrywającego de facto do roli drugiego libero. Środkiem też grają na ogół tylko przy bardzo dobrym przyjęciu, a tego jest najczęściej jak na lekarstwo. W związku z tym masa piłek idzie do Sokołowa, który zdobywa masę punktów, jeśli jest w swojej zwyczajowej dyspozycji. Jest to też jeden z najlepszych blokujących na skrzydle, czym potrafi dorzucić w meczu nawet kilka oczek.
Maksim Michajłow w Sbornej też najczęściej robi za opcję numer jeden w ataku, ale w momencie, kiedy na sypie mamy Grankina, to rozkład ataku jest zdecydowanie bardziej równomierny niż u Bratojewa, po drugiej stronie siatki. Grankin lubi wrzucać piłki do środkowych nawet z trzeciego metra. Do tego uruchamia pipe czy pcha niemało szybkich na lewe. W związku z tym Michajłow powinien dostać mniej piłek od Sokołowa.
Ponadto, Sborna w tym sezonie ma trochę problemów kadrowych, zwłaszcza na środku i lewym skrzydle, gdzie brakuje kilku istotnych postaci z Dimą Muserskim, Aleksiejem Wierbowem i Siergiejem Tietiuchinem na czele, ale też z urazami Własowa czy Kliuki. To, w moich oczach, nie czyni ich na tyle potężnymi, żeby dziś zmietli Bułgarów w trzech setach czy też bardzo wyraźnie w małych punktach. Przy podobnej zdobyczy obu ekip, Sokołow powinien mieć więcej oczek od Michajłowa.
Tak ten pojedynek wygląda z mojej perspektywy. Mam nadzieję, że się na tym nie natnę. Szanse na powodzenie oceniam na jakieś 65%+.
---------------------------------------------------------
BUŁGARIA:
Rozgrywający: Georgi Bratojew, Giorgij Seganow
Środkowi: Wiktor Josifow, Nikołaj Nikołow, Teodor Todorow, Swietosław Gocew
Przyjmujący: Todor Aleksiew, Todor Skrimow, Nikołaj Penczew, Rozalin Penczew
Atakujący: Cwetan Sokołow, Welizar Czernokożew
Libero: Teodor Salparow, Wladislaw Iwanow
ROSJA:
Rozgrywający: Aleksander Butko, Siergiej Grankin
Atakujący: Maksim Michajłow, Maksim Żygałow
Środkowi: Andriej Aszczew, Artem Wolwicz, Ilia Wlasow, Iljas Kurkajew
Przyjmujący: Jegor Kliuka, Dmitrij Wołkow, Jurij Bierieżko, Jegor Feoktistow
Libero: Walentin Gołubiew, Roman Martyniuk