Slowenia 1:3 Bulgaria
Od wtorku 22 sierpnia do niedzieli 27 sierpnia w holenderskim Rotterdamie rozgrywane będzie europejski turniej eliminacyjny do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w piłce siatkowej kobiet. Weźmie w nim udział sześć reprezentacji, które w majowych kwalifikacjach zajęły w swoich grupach drugie miejsce.
W tym gronie są Słowenki i Bułgarki, które już o godzinie 14:30 zainaugurują zmagania o dwa ostatnie wolne miejsca na Mundialu 2018 dla Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV). Moim zdaniem zdecydowanymi faworytkami tej konfrontacji są te drugie. Były one zresztą bardzo blisko wywalczenia biletu do Japonii już podczas ostatnie rundy, ale po bardzo zaciętym boju uległy bardzo mocnym przecież Turczynkom (2:3).
Początkowo kurs na wygraną Wasiliewej i jej koleżanek wynosił @1.30, ale szybko spadł do poziomu @1,10. Trzeba więc poszukać alternatywnych wygranych niż prosty typ na wygraną faworytek. W mojej ocenie najlepiej wygląda zakład punktowy oferowany przez Totolotek. Linia -13,5 jest najniższą jaką można w danej chwili złapać. Kurs @1,75 też wygląda zachęcająco.
Przede wszystkim z tego powodu, że bułgarska kadra wystąpi w Rotterdamie praktycznie w najmocniejszym zestawieniu. W szczegółach będzie to wyglądać tak:
Rozgrywające: Lora Kitipowa, Diana Nenowa
Atakujące: Emilija Dimitrowa (Nikołowa)
Przyjmujące: Elitsa Wasiljewa, Dobrianna Rabadżiewa, Ewa Janewa, Gergana Dimitrowa, Mirosława Paskowa
Środkowe: Straszimira Simeonowa (Filipowa), Hristina Rusewa, Nasja Dimitrowa, Marija Danczewa
Libero: Marija Filipowa, Rusena Słanczewa
Fajnie wygląda to na papierze. Jak będzie na parkiecie zobaczymy, bo w przypadku bułgarskiej reprezentacji, czy to żeńskiej czy to męskiej, jest to zawsze pewne zagadka. Generalnie jednak są wszystkie najlepsze zawodniczki. Zdecydowana większość z nich brała udział w poprzedniej rundzie eliminacji, gdzie Rabadżiewa i spółka wyglądały naprawdę dobrze. Z Turcją przegrały mecz po tie-breaku, ale w małych punktach były lepsze o osiem. Rumunię rozbiły 3:0 i +16 w małych oczkach, a to ekipa o zbliżonym do Słowenek potencjale, a nawet trochę lepsza IMHO.
Słowenia awansowała do rotterdamskiego turnieju z grupy, gdzie rywalizowała z Niemkami (0:3 i -15), Portugalkami (3:0), Estonkami (3:0), Finkami (3:0) i Francuzkami (3:0). Rywale, poza Niemkami oczywiście, kompletnie ogórkowi. W słoweńskiej kadrze nie ma wielkich gwiazd, ale jest kilka młodych zawodniczek, które mogą za kilka lat nawiązać do osiągnięć panów. Mowa przede wszystkim o znanych z parkietów, czy raczej kwadratów dla rezerwowych, włoskiej Serie A1. Rozgrywającej Ewie Mori czy przyjmującej Lenie Scuce. Generalnie to ekipa złożona z dziewczyn z roczników 1995-1997, które święciły sukcesy w kategoriach juniorskich, jak np. wicemistrzostwo Starego Kontynentu do lat 19 w 2014.
Nie wydaje się, żeby ten zespół był już gotowy rywalizować jak równy z równym z tymi najbardziej doświadczonymi i faworyzowanymi, a do takich zaliczyć trzeba Bułgarki. Oprócz nich też przede wszystkim Holenderki i może jeszcze Belgijki. Z Czeszkami też nie powinny jeszcze powalczyć. Ograć mogą jedynie Grecję IMHO.
W związku z tym wszystkim wchodzę tu w zakład Bułgaria (-13,5) i oceniam szansę na powodzenie na jakieś 65%+. Wszystkie mecze europejskiego turnieju eliminacyjnego do Mistrzostw Świata 2018 będzie można obejrzeć za pośrednictwem internetowej telewizji LAOLA1.tv.