Siatkówka Dominican Republic Women - Turkey Women


W sobotę rozegrane zostaną mecze ostatniej kolejki rundy interkontynentalnej XXIV edycji World Grand Prix. Większość najważniejszych rozstrzygnięć już zapadła. Znamy niemal pełną obsadę turnieju finałowego. Poza drużyną gospodarza, a więc reprezentacją Stanów Zjednoczonych w Final Six zameldowały się ekipy Brazylii, Chin, Włoch, Rosji. O ostatnie miejsce korespondencyjny bój stoczą Serbki, Japonki, Niemki i Tajki. Moją uwagę przykuło jednak spotkanie Turczynek z Dominikaną. Jego początek zaplanowano na godzinę 15:05.


Drużyna narodowa Dominikany i reprezentacja Turcji stoczą dziś decydujący bój. Decydujący o pozostaniu w elicie na przyszły sezon żeńskiej "Światówki". Są to bowiem dwie najsłabsze ekipy WGP 2015. W miejsce tej ostatniej wejdzie za rok zwycięzca Final Four II dywizji, czyli ktoś z czwórki Polska, Holandia, Portoryko i Czechy. Na chwilę obecną w lepszej sytuacji są Turczynki, które wczoraj niespodziewanie, żeby nie napisać sensacyjnie, odprawiły Niemki (3:2) i zanotowały tym samym pierwsze zwycięstwo oraz zdobyły dwa pierwsze punkty. Dziewczyny z Karaibów nie wygrały jeszcze nawet seta. Użyte na wstępie słowo "bój" jest trochę na wyrost, bo tu faworyt jest oczywisty. Są nim Europejki, którym nie ma prawa stać się krzywda. Pytanie tylko o rozmiar wygranej.

O sytuacji reprezentacji z Ameryki Środkowej pisałem dość obszernie przy okazji ich czwartkowego starcia z Niemkami, więc wklejam stosowny fragment, żeby od razu przejść do sprawa najistotniejszych.

>>> Kluczowe dla mojej propozycji jest to, że Dominikana tegoroczne światowe Grand Prix po prostu olewa. Priorytetem dla tej reprezentacji - i kilku innych z Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej - są Igrzyska Panamerykańskie, które dla siatkarek zaczynają się również w czwartek. Co za tym idzie w WGP 2015 widzimy trzeci czy nawet czwarty dominikański garnitur. Zespołu tego nie prowadzi nawet Marcos Kwiek, który jest selekcjonerem pierwszej drużyny. Nie ma też oczywiście żadnej z gwiazd typu De La Cruz, Castillo, Rivera, Mambru, Marte czy Vargas - one wszystkie szykują się do zmagań w Toronto. Tak jak ich dublerki. W żeńskiej "Światówce" w barwach Dominikany grają zawodniczki głębokiego zaplecza. Takie, które wypadły z łask Kwieka jak Rondon, Sidarka Nunez czy Eve lub te, które są od zawsze za słabe na kadrę A. Nie ma też najlepszych juniorek, które mają swoją ścieżkę przygotowań do MŚ. Pisząc krótko bida z nędzą.


Takie też są wyniki. Siatkarki z Karaibów jako jedyne do tej pory nie tylko nie wygrały, ale też nie zdobyły żadnego punktu, a nawet seta!!! Na swoim koncie mają porażki Z Rosjankami, Japonkami, Włoszkami oraz dwie z Chinkami. Przegrywały też z Niemkami, ale o tym meczu szerzej na koniec analizy. Z wymienionymi zespołami przegrywały bardzo wyraźnie. Proponuję typ z handicapem na małe punkty, więc warto przytoczyć jeszcze te liczby. Z Rosją -30 i jeden z setów przegrany do 8. Z Japonią -29 i seta przegrany do 12. Z Italią -28 i seta przegrany do 13. Z Chinkami -39 i -29 oraz sety przegrywane do 9 i 12. Za każdym razem dostawały w łeb na poziomie większym niż 25 oczek. Zero przypadku. Warto dodać jeszcze, że na ogół faworycie w najmocniejszych zestawieniach grali dwa pierwsze sety. <<<

Tak też było w starciu z podopiecznymi Luciano Pedulli w czwartek i z zespołem Zorana Terzicia w piątek. Kolejne dwa 0:3 i bardzo mocne bęcki, jeśli o małe punkty chodzi. Z Niemkami -31, a z Serbkami -25. Przy czym trzeba w tym miejscu odnotować, że reprezentacja z Bałkanów od początku wyszła drugą szóstką. Chyba z wyjątkiem jednej ze środkowych. 

Turczynki w WGP - zwłaszcza od drugiego weekendu - grają młodym składem. Niemal w pełni rezerwowym. Mimo to potrafiły wygrać wczoraj z Niemcami, a wcześniej postawić się Rosjankom (1:3), które przy odrobinie szczęścia mogły ograć. Nawet, jeśli dzisiaj Ferhat Akbas da pograć dublerkom, czyli np. Boz, Basie, Akin czy Ismailoglu to powinny one być w stanie zdemolować trzeci garnitur Dominikany. Raz, że będzie im zależeć, żeby się pokazać. Dwa, że mają po prostu wyższe umiejętności indywidualne i są lepiej poukładane jako zespół. Kluczem powinna być zagrywka i potem gra w bloku, obronie i na kontrze. 

Linia handicapu punktowego jest stosunkowo niska, bo poniżej +/-25,5 którego się tutaj spodziewałem. Mamy w Betsafe i Betsson trzy oczka mniej, w Bet365 dwa, więc jest przestrzeń, która daje value i sprawia, że warto zaryzykować ten bet. Szanse na jego wejście dość ostrożnie oceniam na 60%+.



Typ: Turkey (-22,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.86 Porównaj kursyBetsafeDodano: 2024-04-20 02:34
Wejdzie? Tak54%Nie46%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd