Siatkówka Chiny 1:3 Wlochy



W drugim sobotnim półfinale, rozgrywanego w chińskim Nanjing turnieju finałowego żeńskiej "Światówki" zmierzą się reprezentacja Państwa Środka i drużyna narodowa Włoch. Początek tego pojedynku zaplanowano na godzinę 14:00. 

Tutaj zdecydowanego faworyta upatruję w drużynie gospodarza i przyznam, że jestem miło zaskoczony wystawionymi kursami. Ok, @1,44 może wielkiego wrażenia nie robi, ale spodziewał się tutaj nie więcej niż @1,30 także biorę to z pocałowaniem ręki. Zwłąszcza, że naprawdę wierzę w aktualne mistrzynie olimpijskie. Analizę rozpoczynamy od składów.


CHINY:
Rozgrywające: Ding Xia, Diao Linyu
Atakujące: Gong Xiangyu, Qian Jingwen
Przyjmujące: Zhu Ting, Liu Xiaotong, Li Jing, Wang Huimin, Zhang Changning
Środkowe: Yuan Xinyue, Zheng Yixin, Wang Yuanyuan, Gao Yi
Libero: Lin Li, Wang Mengjie


WŁOCHY:
Rozgrywające: Ofelia Malinov, Alessia Orro
Atakujące: Paola Egonu, Indre Sorokaite
Przyjmujące: Caterina Bosetti, Lucia Bosetti, Miryam Sylla, Sara Loda
Środkowe: Christina Chirichella, Raphaela Folie, Anna Danesi, Sara Bonifacio
Libero: Monica De Gennaro, Beatrice Parocchiale


Chinki długo w tym sezonie reprezentacyjnym występowały w częściowo rezerwowym zestawieniu. To zrozumiałe, bo udział w Final Six miały zapewniony. Z olimpijskiego składu oszczędzane w różnym wymiarze były przyjmująca Zhu Ting, środkowa Yuan Xinyue czy też kolejna z przyjmujących Zhang Changning i rozgrywająca Ding Xia. Z tego wzięły się też słabsze wyniki w fazie interkontynentalnej i w efekcie dopiero siódmy bilans w całej stawce. W turnieju finałowym wszystko wróciło do normy. Grają najlepsze i efektem tego są dwie wygrane. Najpierw 3:0 z Brazylią oraz dzisiaj 3:2 po morderczym boju z Holandią.


Davide Mazzanti też sporo rotował, ale do czasu. Od drugiego tygodnia stawiał na najlepsze dziewczyny, o ile nie przeszkadzały problemy zdrowotne. To pozwoliło na awans do Final Six, które Włoszki rozpoczęły od zwycięstwa 3:1 nad Stanami Zjednoczonymi. W piątek, grając w większości rezerwowym składem, uległy po walce Serbkom (1:3).

Oba zespoły opierają się przede wszystkim na swoich największych gwiazdach. Z jednej strony jest to Zhu Ting, a z drugiej Paola Egonu. Obie młode i piekielnie utalentowane. Chinka ma tę przewagę, że rozegrała zdecydowanie więcej spotkań o naprawdę duża stawkę. Mistrzostwa Świata, Igrzyska Olimpijskiej, World Grand rix i przede wszystkim Igrzyska Olimpijskie, gdzie w pełni zasłużenie została MVP całego turnieju. Do tego dochodzi rok współpracy z fachowcem najwyższej próby, Giovannim Guidettim w VakifBanku, czyli występy w Klubowych Mistrzostwach Świata, Lidze Mistrzyń i silnej lidze tureckiej. Egonu w tym czasie występowała w Club Italia, jednym ze słabszych zespołów włoskiej Serie A1. Ma też oczywiście doświadczenie reprezentacyjne, ale nie aż tak bogate.


Także już tu stawiam mały plus przy Chinkach. Zwłaszcza, że Zhu Ting dysponuje także lepszą techniką użytkową i popełnia mniej błędów własnych. Azjatki wyglądają też lepiej na dwóch pozostałych pozycjach, jeśli o skrzydłach mowa. Siostry Bosetti (wspierane przez Syllę czy Lodę) nie mają takiej siły ognia jak Gong i Zhang (lub Liu). Lepiej w ofensywie funkcjonuje chyba tylko środek Italii, ale nie na tyle, żeby to miało decydujący wpływ na wynik.


Dziewczyny z Półwyspu Apenińskiego z pewnością lepiej też przyjmują, ale dla Chinek nie jest to wielki problem, bo mają odejście na skrzydła. Poza tym Italia nie ma w mojej ocenie aż tak kąśliwej zagrywki jak Holenderki czy Brazylijki, żeby zdemolować nią Chiny.


Do meczów z fazy interkontynentalnej pomiędzy tymi ekipami nie ma co wracać, bo ekipy grały w innych zestawieniach niż to będzie jutro. Napiszę tylko, gwoli formalności, że kończył się wynikami 3:1 i 0:3. 


Reasumując, w większości elementów siatkarskiego rzemiosła przewagę powinny mieć Zhu Ting i spółka. Dodajmy do tego atut własnego boiska oraz doping miejscowych fanów i mamy w zasadzie komplet.


Szanse na wejście mojej propozycji oceniam ostrożnie na 75%. 



Typ: 1 (1X2)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.44 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-03-28 14:04
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    1. Marco @Marco: Tappara - TPS Turku (28 marca, godz. 17:30) kilka godzin temu

      Znakomicie prezentujący się na własnym lodowisku hokeiści Tappary przystąpią do tego spotkania w roli faworyta. Po czterech bezpośrednich meczach w serii mamy remis 2-2. Jednak po domowych zwycięstwach z TPS Turku 4-1 i 4-0 znów możemy spodziewać się zwycięstwa Tappary. Tym samym zrobi kolejny krok w kierunku półfinału. Do Play Offów Tappara awansowała z pierwszego miejsca w tabeli mając na koncie 123 zdobyte punkty! W sumie Tappara wygrała dziesięć ostatnich spotkań na własnym lodowisku!


      :hokej: Tappara - TPS Turku

      Typ: 1

      Kurs: 1.80

      Buk: Superbet


      Kliknij, aby pokazać całość
    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd
      Betclic bez podatku + 50 PLN bez ryzyka! Kod promocyjny: KODBETSKOPIUJ KOD