Siatkówka Japonia 3:2 Serbia



W sobotę rozegrane zostaną kolejne mecze fazy interkontynentalnej XXV edycji FIVB World Grand Prix. W jednym z pierwszych spotkań tego dnia, w Hongkongu, dojdzie do pojedynku reprezentacji Japonii z drużyną narodową Serbii. Jego początek zaplanowano na godzinę 7:15 czasu polskiego.

W mojej ocenie zdecydowanymi faworytkami tej konfrontacji są Europejki, które dotychczas przegrały zaledwie jedno z siedmiu spotkań. Japonki bilans mają też niezły, bo są to cztery wygrane i trzy porażki, ale to jednak nie jest jeszcze ekipa z tej najwyższej światowej półki.

Pokazała to zresztą bezpośrednia konfrontacja, do której doszło przed tygodniem i to w Kraju Kwitnącej Wiśni. Wówczas w Sendai podopieczne Zorana Terzicia wygrały 3:0 i różnicą 14 małych punktów. W dalszej części analizy Ameryki nie odkryję, standardowo przybliżam składy ekip i ich ostatnie osiągnięcia. 

Rozgrywające: Bojana Żivković, Ana Antonijević
Atakujące: Tijana Bosković, Ana Bjelica, Sanja Malagurski
Przyjmujące: Brankicia Mihajlović, Tijana Malesević, Bianka Busa, Bojana Milenković
Środkowe: Milena Rasić, Setefana Veljković, Jovana Stevanović
Libero: Jelena Blagojević, Teodora Pusić

Pomijając weteranki - takie jak rozgrywająca Maja Ognjenović czy atakująca Jovana Brakocević, które po prostu w tym roku mają przerwę od reprezentacji - w tym składzie brakuje tylko jednej zawodniczki, która walczyła z sukcesem o awans do siatkarskiego mundialu 2018. Mowa o libero Silvii Popović. Reszta gwiazd, z przyjmującą Mihajlović i plejadą znakomitych środkowych na czele jest do dyspozycji. Nawet Tijana Bosković, która była wolno wprowadzana do gry w żeńskim odpowiedniku popularnej "Światówki".

Do tej pory wszystko zgadzało się nie tylko na papierze, ale też na boisku. Warto przypomnieć, że w pierwszym tygodniu, podczas turnieju w Ankarze, Mihajlović i spółka wygrały wszystkie spotkania w stosunku 3:0 i bardzo przekonująco, jeśli chodzi o tzw. małe punkty. W drugim przyszła wspominana porażka z Brazylią i dwie przekonujące wygrane z Japonią i Tajlandią. Pierwszy mecz w Hongkongu również przebiegł po myśli serbskich siatkarek. Rosjanki zostały ograne w trzech setach i różnicą aż 19 małych oczek.

Reprezentacja Japonii budowana jest spokojnie z myślą o Igrzyska Olimpijskich w Tokio, które odbędą się za trzy lata. W związku z tym pojawiło się trochę nowych zawodniczek. Są też zmiany w sztabie szkoleniowym. W szczegółach wygląda to mniej więcej tak:

Rozgrywające: Tominaga, Sato
Skrzydłowe: Koga, Shinnabe, Nabeya, Risa Ishii, Uchiseto, Nomoto 
Środkowe: Iwasaka, Shimamura, Okumura, Matsumoto
Libero: Kobata, Inoue

Tak zbudowany zespół w pierwszym tygodniu wygrał z Tajlandią 3:2, przegrał 1:3 z Dominikaną i sensacyjnie pokonał 3:2 Holandię, która była gospodarzem imprezy i prowadziła już 2:0 w setach. Wyniki ponad stan, patrząc na samą jakość gry. Nie jest ona jeszcze tak wysoka jak była w czasie, kiedy o sile reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni stanowiły Saori Kimura czy Yukiko Ebata. 

W Sendai poza porażką z Serbią w Sendai pokonały też gładko Tajki i sensacyjnie pokonały 3:2 Brazylię. W Hongkongu przegrały na inaugurację 1:3 z Chinkami, po przeciętnej grze. Niemniej z pewnością nie jest to jeszcze ekipa ze światowego topu. Do tego zaliczają się obecnie Serbki, wicemistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro, które dokonały najmniejszej liczby zmian w tym sezonie i są chyba głównym faworytkami do zwycięstwa w World Grand Prix 2017 i Mistrzostwach Europy.

Podopieczne Zorana Terzicia powinny ponownie ograć Japonię. Linia -10,5 wydaje się całkiem ok. Nawet jak będzie trochę zmian i eksperymentów ze składem. Szanse na wejście mojej propozycji oceniam ostrożnie na jakieś 70%.

Typ: Serbia (-10,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.51 Porównaj kursyFortunaDodano: 2024-04-19 23:19
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd