Germany Women 3:0 Dominican Republic Women
Turniej finałowy XXIV edycji FIVB World Grand Prix już w dniach 22-26 lipca w Stanach Zjednoczonych, więc trzeci tydzień fazy interkontynentalnej startuje dzień wcześniej niż zazwyczaj, bo już w czwartek a zakończy się w sobotę. Tym razem 12 ekip elity rywalizować będzie w Stuttgarcie, w Katanii i w Hongkongu. W tej chwili obchodzi mnie najbardziej ten pierwszy turniej, a dokładniej mecz reprezentacji Niemiec z drużyną narodową Dominikany. Jego początek zaplanowano na godzinę 20:05.
Zacznijmy od sytuacji w tabeli pierwszej dywizji WGP 2015. W amerykańskim Final Six weźmie udział 5 najlepszych drużyn fazy interkontynentalnej oraz zespół gospodarza. Amerykanki póki co wygrywają wszystko jak leci, więc najprawdopodobniej w turnieju finałowym zobaczymy po prostu 6 najlepszych ekip. Pewniakami poza USA są mające komplet zwycięstw Brazylijki i Chinki. O pozostałe trzy miejsca walczą Włoszki i Rosjanki, które mają bilans (zwycięstwa do przegranych) 4-2, Japonki i Tajki z 3-3 oraz Niemki, które wygrały 2 mecze a 4 przegrały. Serbki oraz Belgijki, które wygrywały tylko raz oraz Turczynki i Dominikanki, które jeszcze nie poznały smaku wygranej już się nie liczą. Fakt, że dla podopiecznych Luciano Pedulli to mecz o stawkę a dla najbliższego przeciwnika o nic to drugie co przemawia za moim typem. Pierwszym argumentem jest oczywiście atut własnego boiska,
Kluczowe dla mojej propozycji jest jednak to, że Dominikana tegoroczne światowe Grand Prix po prostu olewa. Priorytetem dla tej reprezentacji - i kilku innych z Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej - są Igrzyska Panamerykańskie, które dla siatkarek zaczynają się również w czwartek. Co za tym idzie w WGP 2015 widzimy trzeci czy nawet czwarty dominikański garnitur. Zespołu tego nie prowadzi nawet Marcos Kwiek, który jest selekcjonerem pierwszej drużyny. Nie ma też oczywiście żadnej z gwiazd typu De La Cruz, Castillo, Rivera, Mambru, Marte czy Vargas - one wszystkie szykują się do zmagań w Toronto. Tak jak ich dublerki. W żeńskiej "Światówce" w barwach Dominikany grają zawodniczki głębokiego zaplecza. Takie, które wypadły z łask Kwieka jak Rondon, Sidarka Nunez czy Eve lub te, które są od zawsze za słabe na kadrę A. Nie ma też najlepszych juniorek, które mają swoją ścieżkę przygotowań do MŚ. Pisząc krótko bida z nędzą.
Takie też są wyniki. Siatkarki z Karaibów jako jedyne do tej pory nie tylko nie wygrały, ale też nie zdobyły żadnego punktu, a nawet seta!!! Na swoim koncie mają porażki Z Rosjankami, Japonkami, Włoszkami oraz dwie z Chinkami. Przegrywały też z Niemkami, ale o tym meczu szerzej na koniec analizy. Z wymienionymi zespołami przegrywały bardzo wyraźnie. Proponuję typ z handicapem na małe punkty, więc warto przytoczyć jeszcze te liczby. Z Rosją -30 i jeden z setów przegrany do 8. Z Japonią -29 i seta przegrany do 12. Z Italią -28 i seta przegrany do 13. Z Chinkami -39 i -29 oraz sety przegrywane do 9 i 12. Za każdym razem dostawały w łeb na poziomie większym niż 25 oczek. Zero przypadku. Warto dodać jeszcze, że na ogół faworycie w najmocniejszych zestawieniach grali dwa pierwsze sety.
Niemki w World Grand Prix grają lepiej niż można by wnioskować z wyników. Wygrywały tylko z outsiderami jak Dominikana czy Belgia, ale z Rosjankami walczył jak równy z równym. Dokładnie tak samo w ostatnim meczu z Brazylią. Na dobrą sprawę nie były w stanie podjąć walki tylko z Azjatkami. Najpierw zbiły je Chinki, a ostatnio poprawiły Tajki. Przy czym obie te ekipy są w gazie. Po zmianie selekcjonera dosżło do kilku zmian u naszych zachodnich sąsiadów. Nie ma obecnie z zespołem Beier czy Furst, ale kadra - zwłaszcza ta na turniej w Stuttgarcie wygląda dobrze. Cała poniżej.
Rozgrywające: Weiss, Apitz.
Atakujące: Kozuch, Lippmann, Hippe.
Przyjmujące: Brinker, Geerties, Weihenmaier, Stigrot.
Środkowe: Brandt, Silge, Schölzel, Langgemach.
Libero: Dürr, Thomsen, Dörendahl.
Dwie z wyżej wymienionych ostatecznie odpadną, ale nie ma to wielkiego znaczenia. Z pewnością Pedulla nie zrezygnuje z żadnej z liderek. W drużynie, której skład można zobaczyć powyżej jest z pewnością wystarczająco wiele jakości, żeby rozbić Dominikanę i to nawet przy założeniu, że więcej gry tego dnia dostaną nominalne dublerki.
W pierwszym bezpośrednim starciu Niemek z siatkarkami z Karaibów te pierwsze wygrywały w poszczególnych setach tak: 25:6; 25:18 i 25:23. W sumie +28 oczek. Proponowane na mecz numer dwa handi -24,5 z Bet365 pokryte z wyraźnym zapasem. Pokryte już w dwóch pierwszych partiach. Podobnego scenariusza spodziewam się w czwartek, bo zakładam, że Niemki przed własną publiką zaczną w składzie optymalnym i z wysokiego "C". Dopiero potem dublerki i może Dominikana zbliży się do 20 oczek w secie. Gdzie największa przegrana zespołu gospodarza nad przeciwnikiem? Kultura gry przede wszystkim. Przeszło dwa razy błędów mniej. Lepsza organizacja obrony i kontry. W przyjęciu także.
Reasumując, wszystko przemawia za Niemkami. Linia -24,5 jest jak najbardziej warta ryzyka. Dotychczas Dominikana dostawała najczęściej w przedziale 28-30. Raz zdecydowanie wyżej, nigdy niżej. Więcej niż 3 oczek w dół urwać nie powinny raczej. Choć to tylko sport, więc wszytko możliwe.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 60%+.
Wejdzie? Tak68%Nie33%
