Volero Zurich 3:0 Dinamo Krasnodar Women
Ostatnia kolejka Ligi Mistrzyń wyłoni sześć ekip, które wywalczą awans do fazy play-off. W turnieju finałowym czeka już gospodarz imprezy - Imoco Volley Conegliano.
W wypadku niektórych ekip awans zależy nie tylko od nich samych, ale także od pozostałych wyników. Volero Zurych ma na swoim koncie 11 punktów i jeśli przegra, a równocześnie Azerrail Baku pokona Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, to może zakończyć swój udział w rozgrywkach.
Tak naprawdę jest to jednak mało możliwe, bowiem Volero Zurych jest zdecydowanym faworytem w potyczce z Dynamem Krasnodar. Rosyjska ekipa nie ma już żadnych szans na cokolwiek, cztery punkty zawdzięcza Natalii Małych, a i tak ostatnia porażka z CS Volei Alba Blaj nie przynosi chluby temu zespołowi.
Volero to przynajmniej dwie półki wyżej od pogrążonego w kryzysie, przede wszystkim finansowym, Dynama Krasnodar. To znana marka na europejskiej arenie i choć może nie dysponuje takimi gwiazdami, jak tureccy potentaci, ma bardzo solidną i przede wszystkim równą drużynę.
Dynamo Moskwa, które w tej grupie zajęło pierwsze miejsce i ma już awans, dwukrotnie okazało się lepsze od szwajcarskiej ekipy, ale w obu przypadkach po tie-breakach i przewaga była naprawdę minimalna. Możliwe, że gdyby doszło do kolejnej potyczki, to Volero by zwyciężyło.
Siatkarki z Krasnodaru skupiają się już przede wszystkim na lidze rosyjskiej, co już dobitnie pokazały w 5. kolejce Ligi Mistrzyń. Teraz tak naprawdę żegnają się z rozgrywkami, co gorsza dla siebie - na wyjeździe, a jak wiadomo, podróże z Rosji, nie należą do najkrótszych.
Żeby typ wszedł, Volero Zurych będzie musiało wygrać 3:0, a z pewnością taki będzie cel zespołu, by nie denerwować się później przy ewentualnym liczeniu punktów.