Vakifbank Istanbul 3:1 Eczacibasi Istanbul
W środę rozegranych zostanie aż pięć spotkań siatkarskiej Ligi Mistrzyń. Tym zdecydowanie najciekawszym będzie pojedynek dwóch tureckich potentatów, VakifBanku Stambuł i Eczacibasi Stambuł. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 17:00 czasu polskiego.
Pierwotnie w stambulskim hicie Champions League siatkarek miałem w planach zagranie innego typu, a mianowicie zakładu na over 3.5 seta, któremu daję przynajmniej 80% szans na wejście. Sytuację zmieniła postawa bukmacherów, którzy moim zdaniem zdecydowanie przesadnie faworyzują gospodarza tego pojedynku. W związku z tym dużo większe value niż na wspomnianym overze dostrzegam dziś na zakładzie Eczacibasi +1,5 seta i to jest mój główny bet na ten mecz.
Zacznijmy od kursów. Na otwarciu mieliśmy @1,40 na VakifBank i @2,80 na Eczacibasi. Takie dysproporcji w tym sezonie jeszcze nie było, a zespoły rywalizowały ze sobą na różnych frontach już cztery razy. Przed październikowym meczem w Klubowych Mistrzostwach Świata rynki otworzyły się na poziomie fifty-fifty np. @1,83-@1,83 w Bet365. Przed listopadowym meczem ligowym, w którym gospodarzem był zespół Massimo Barboliniego, było podobnie. W Bet365 @1,83-@1,83, a np. w Betsafe @2,00-@1,72. Przed pierwszym starciem w Lidze Mistrzyń (gospodarzem Eczacibasi) bardzo podobnie choć już ze wskazaniem na gospodarza @1,80-@1,90. Potem mieliśmy nawet spadki kursów do poziomu @1,60-@2,20. Vakifbank po raz pierwszy był wyraźnym faworytem przed meczem, który został rozegrany w miniony weekend. @1,60-@2,20. Taka różnica, zważywszy na własną halę, wydaje się racjonalna. Jednak obok @1,40 do @2,80 obojętnie już przejść nie mogę.
VakifBank i Eczacibasi to drużyny o absolutnie porównywalnym potencjale z czym zgadzali się oddsmakerzy przez wiele miesięcy. Nagle im się odmieniło. Przyczyna jest zapewne prosta. We wspomnianej potyczce ligowej podopieczne Giovanniego Guidettiego zwyciężyły gładko 3:0. Poszczególne sety wyglądały tak: 25:13; 25:20; 25:23. Tyle, że w środę zobaczymy zupełnie inne Eczacibasi.
Nie, nie jestem wróżką i nie potrafię przewidywać przyszłości. Po prostu w lidze tureckiej obowiązuje limit dla zawodniczek zagranicznych. Jednocześnie na parkiecie mogą przebywać tylko trzy zagraniczne siatkarski, a tak się składa, że optymalny skład Eczacibasi składa się z aż sześciu zagranicznych i tylko jednej tureckiej zawodniczki, i to na tej najmniej istotnej pozycji, czyli libero. W związku z tym spotkanie w lidze w pierwszym składzie rozpoczęły Ognjenović, Koszeliewa i Larson. W kwadracie została serbska atakująca Bosković (weszła w trzecim secie, rotacja Koszeliewą). Na trybuny trafiły środkowe Thaisa i Adams. W środę wszystkie znajdą się w wyjściowym składzie, dzięki czemu siła uderzeniowa i generalnie jakość gry pójdzie znacznie w górę. VakifBanku limit w lidze nie blokuje praktycznie w żaden sposób, bo Gozde wywalczyła miejsca w składzie kosztem Hill już podczas KMŚ. Ograniczone są tylko możliwości zmian.
Także w środę zobaczymy VakifBank taki sam jak w lidze i znacznie mocniejsze Eczacibasi. Bezpośrednie mecze w takich najmocniejszych zestawieniach mieliśmy w sezonie 2016/2017 dwa. W KMŚ Eczacibasi wygrało 3:1 (25:23; 19:25; 25:17; 25:23). W LM lepszy był już VakifBank, ale po pięciu setach. 3:2 (25:21; 25:21; 20:25; 21:25; 15:10).
Po obu stronach siatki zobaczymy tak znakomite siatkarki, że walka powinna iść na noże. O ile wszystkie zagrają mniej więcej na swoim poziomie. Poza przewagą własnego boiska, VakifBank ma jeszcze przewagę zgrania, bo rozegrał więcej meczów w jednym składzie. Generalnie jednak potencjał obu ekip jest porównywalny, więc powinniśmy być świadkami zaciętego i stojącego na wysokim poziomie widowiska, które może zwieńczyć nawet tie-break.
Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś +-60%, Uważam, że warto ryzykować po kursach @1,75 i wyższych.
Alternatywny typ:
3,5+ forBET @1,45 8/10