Siatkówka Japan Women 3:0 Kazakhstan Women



Na zamknięcie drugiego dnia siatkarskiego turnieju kwalifikacyjnego pań do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, który rozgrywany jest w Tokio, drużyna gospodarza zmierzy się z prawdopodobnie zdecydowanie najsłabszą ekipą tej imprezy, jaką jest reprezentacja Kazachstanu. Startujemy o 12:10.
 
Analiza będzie króciutka, bo i nie ma o czym się specjalnie rozpisywać. Siatkarki z "Kraju Kwitnącej Wiśni" od lat są w światowej czołówce. Raz spisują się lepiej, jak na IO 2012 czy MŚ 2010, raz trochę słabiej, ale poniżej pewnego, dosyć wysokiego poziomu po prostu nie schodzą. Kazachstan  to taki siatkarski trzeci świat. Zwłaszcza w zestawieniu z szeroko pojętym światowym topem. 

Zresztą w jakim miejscu są oba zespoły pokazały pierwsze mecze tokijskiego turnieju. Kazachstan urwał co prawda seta Holenderkom, ale w meczu przegranym ostatecznie 1:3 był zdecydowanie gorszy, co widać w małych punktach. Oranje były lepsze aż o 37 punktów!!! Japonki z kolei ograły bez straty seta Peruwianki, które dziś sensacyjnie dla wielu ograły 3:0 (+14) Dominikanę. Azjatki  z siatkarkami z Ameryki Południowej miały problem tylko w pierwszym secie (25:23). W kolejnych były klasą dla siebie (25:10 i 25:14). W sumie okazały się lepsze o 28 oczek.

Kazaszki startu do Peru raczej nie mają. Zwłaszcza w tym składzie. Trzeba tu wspomnieć, że w Tokio nie ma dwóch chyba największych gwiazd, jeśli takie sformułowania w ogóle można użyć, tej drużyny narodowej. Mowa przede wszystkim o Tatjanie Mudrickajej, która na przykład podczas Mistrzostw Świata 2o14 była pierwszą strzelbą. W meczu z Tajkami, sensacyjnie wygranym 3:0, zdobyła aż 20 punktów, przy skuteczności w ataku w granicach 70%. Wówczas wspierały ją m.in. Sana Anarkułowa czy Inna Matwiejewa. Obu podczas kwalifikacji do IO również brakuje. Zresztą jak zdecydowanej większość zawodniczek, które stanowiły o sile gry Kazachstanu jeszcze dwa lata temu (Nassedkina, Iszmicewa, Storożenko).  Przebudowano reprezentację, odmłodzoną ją, sięgając głównie po dziewczyny urodzone już po 1990 roku. Odbiło się to na jakości gry, ale przecież one w Tokio o awans na Igrzyska tak naprawdę nie walczą. Przyjechały tu po naukę.

Dziś powinny dostać prawdziwą lekcję od Japonek, bez względu na to w jakim składzie te wystąpią. Czy będzie to ten najmocniejszy, czy też szansę dostaną dublerki. Do Rio de Janeiro pojadą cztery najlepsze ekipy (musi śród nich być jedna azjatycka), mamy dopiero drugą kolejkę, więc żadnych kombinacji być nie powinno. Zwłaszcza, że jutro dzień przerwy. Stawka jest zbyt duża, a o awansie lub jego braku mogą decydować dosłownie pojedyncze sety, więc i olewki być nie powinno.

Linia na poziomie +-23,5 wydaje mi się bardzo atrakcyjna. Zwłaszcza po tym co zobaczyliśmy wczoraj i częściowo dziś. Spodziewam się tu różnicy na poziomie +-30 oczek, więc value jest niemałe.

Szanse na wejście mojej propozycji oceniam na jakieś 65%+. Poza BetWay podobne zakłady oferują jeszcze Betsafe, Betsson i Bet365. 

Typ: Japan (-23,5) (OTH)Dodane przez: @badys87Kurs: 1.70 Porównaj kursyBetwayDodano: 2024-04-19 22:40
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany
    Zgłoś błąd