Siatkówka plażowa Laboureur C / Sude J - Kołosińska/Kociołek
Z bólem serca niestety muszę zagrać przeciwko Polkom. Dość pechowa grupa bo trafiły na silne pary i szansę wyjścia raczej utraciły porażką z Ross/Hughes. Niemki to zdecydowanie lepsza para i powinna to udowodnić.
Przyznam szczerze, że jestem w ciężkim szoku na to co gra Kociołek. Bo wiadomo Kołosińska to dość uznana już marka, ale to jakie postępy poczyniła Katarzyna to WOW. Szkoda tego życiowego sukcesu w Portugalii bo tam była niesamowita szansa na medal, ale psychicznie nie wytrzymała. Miały spore szansę na finał bo Brazylijki były wyjątkowo beznadzieje. Ogólnie forma jest świetna, w Ostrawie i Warszawie odpadały z Duda i Slukova, czyli z sama czołówką. Początek sezonu raczej zapowiadał słabiutkie wyniki, a teraz wystrzeliły?
Tak jak już wspominałem rywalki z najwyższej półki. Odkąd Tallita i Laura są w ciąży, a gra Alex dość szybko uświadomiła nam, że z tego chleba wielkiego nie będzie. To chyba właśnie je określiłbym najlepszą parą cyklu. Wiadomo wyniki mówią co innego, ale teraz właśnie Major zweryfikuję bo tutaj zawsze jest spinka. Niemki odpuściły sobie Portugalie, żeby się dobrze przygotować i dość słaby początek, bo porażka w pierwszym meczu sprawia, że dzisiaj mecz o wszystko. Przed rokiem wygrywały tutaj, więc odpadnięcie już w fazie grupowej byłaby dość duża sensacją. Tym bardziej, że ostatni turniej w Warszawie skończyły ze srebrnym medale przegrywając z Kanadyjkami, które weszły na jakiś niewyobrażalny poziom. W Polsce też początek nie był najlepszy i rozkręcały się z meczu na mecz. Oprócz tego stawały jeszcze na podium w USA. Ich bilans w tym roku 20 zwycięstw 9 porażek.
Wszystko będzie zależeć od dwóch rzeczy. Po pierwsze czy Kociołek wejdzie na tak mega wysoki poziom. Po drugie czy Niemki zagrają swoją siatkówkę, bo jeśli tak to raczej dużych szans Polki mieć nie będą. Bo jeśli Sude i Kołosińska nie ma tutaj aż tak dużej różnicy to w przypadku Chantal i Kociołek to jest po prostu przepaść. Jeszcze raz mogę podkreślić, że Polka jest w świetnej dyspozycji gra siatkówkę życia, ale do Niemki to jej brakuję hoho. Laboureur jeśli chodzi o defensywę i technikę to jest poziom światowy.
Polki będą miały ciężko, ponieważ Niemki dysponują bardzo ciężką zagrywka a to jest ich chyba największy mankament (przyjęcie). Dodatkowo Sude to świetna blokująca, a już Ross czy Salgado parę razy zgasiły młodą Polkę. A tutaj 10 cm na korzyść Niemki może zrobić bo przy słabym przyjęciu na pewno nie będzie wstanie się tak uratować jak to fantastycznie robi Chantal.
Podsumowując już to wszystko Polki w formie życiowej, ale to jest za ważny turniej, żeby Niemki, które są na pewno jedna z najlepszych par sobie odpuściły. Pierwszy mecz zagrały słabo, ale wątpię, żeby forma z Warszawy odpłynęła tym bardziej, że one zazwyczaj słabiej wchodzą w turniej. Oczywiście tutaj zwycięstwo Polek nie będzie sensacją, ale po takim kursie po prostu trzeba zagrać. Szansę typu oceniam na 65%.