Siatkówka plażowa Berntsen M / Sorum C S - Thiercy M /gauthier-Rat A
Berntsen M / Sorum C S
Kolejny typ z Mistrzostw Europy w Hadze. Będzie to pojedynek Norwegów Mol/Sorum z Francuzami Thiercy/ Gauthier-Rat. Chyba nawet największy laik siatkówki plażowej dojdzie do wniosków ze porażka młodych Norwegów będzie po prostu SENSACJA.
Mol/Sorum jeszcze chyba nie doszli do siebie po największym sukcesie. Wygrali turniej z serii Majora, dość łatwo pokonując Hiszpanów Herrera/Gavira. No, ale trzeba dodać, że to co zagrał Herrera to czysty kryminał, jednak trzeba im oddać, że forma jest i są jednymi z głównych faworytów do medalu. Oprócz świetnej gry mają naprawdę stalowe nerwy, po raz kolejny udowodnili, że w TB, nie są typowymi czajnikami. Ich bilans w tym roku to 34 ZWYCIĘSTWA i 17 PORAŻEK. W Szwajcarii pokazali kawał dobrej siatkówki wygrywając wszystkie mecze. Wcześniejsze turnieje może bez rewelacji bo porażki z Thole/Wickler oraz Felipe/Evandro.
Francuzi to słabiuteńka para, która w tej grupie nie ma żadnych szans na zwycięstwo. Ciężko nawet ocenić ich formę, ponieważ grają bardzo mało. Turniej w Gstaad był dla nich jakimś większym turniejem po 2 miesiącach. Tam przegrali z Chinczykami 2:1 co oczywiście im dorzuca kolejny kamyczek do ogródka. W tym sezonie bilans 12 ZWYCIĘSTW 13 PORAŻEK.
Ostatnie spotkania Francuzów:
John Mayer / Trevor Crabb (29) 19-21, 10-21
Chase Budinger / Sean Rosenthal (Q28,32) 24-26, 21-18, 15-10
Julius Thole / Clemens Wickler (Q3,24) 17-21, 15-21 (0:39)
Hasan Mermer / Sefa Urlu (8) 16-21, 12-21 (0:32)
Szału nie ma, ale też bardzo ciężko oceniać jak to wygląda, jeśli oni grają tak mało.
Ciężko tutaj pisać o brakach i zaletach obu par. Bo po jednej stronie mamy Norwegów, którzy pukają do światowego topu i są po zwycięstwie. Francuzi dość drewniani i mimo przewagi na siatce to raczej tutaj nie doszukiwałbym się plusów. Sorum w bloku naprawdę wymiata, 8 bloków w finale, 7 w półfinale. To na takich drewnianych Francuzów będzie po prostu idealny. Dokładając świetny serwis ciężko wskazać tutaj jakiś przesłanek do niespodzianki.
Thiercy/ Gauthier-Rat grają mało a po tym co zaprezentowali w Gstaad raczej szału nie będzie. Pytanie wydaję się być jedno czy Norwegowie po długim turnieju w Szwajcarii wyjdą na 100%. Możliwe, że nie, ale na takich Francuzów starczy i 90%. Problem dla nich jest naprawdę mocna grupa, bo Krasi/LIamin i Yarazutkin/Sivolap. Co do tych drugich to raczej nie powinni im sprawić problemów, choć dość niedawno męczyli się z nimi. Zagrywka i blok to dwa argumenty po stronie Mola i Soruma. 2x do 17 wydaję się być bardzo realne i jeśli skandynawska para zagra swoję, a są młodzi i ich organizmy powinny się szybko regenerować to będzie szybki mecz. Szansę oceniam na 70%.
