Schalke czarnym koniem LEC? FC Schalke 04 - Splyce
Za G2 Esports ustawiła się prawdziwa grupa pościgowa notująca po czterech pojedynkach trzy zwycięstwa i porażkę i właśnie ww. dwójka znajduje się w tej grupie. Nie będę ukrywał, że lekko zaskoczyła mnie dobra forma obu zespołów, ale na pewno dużo większe wrażenie zrobiła na mnie gra Schalke. Oczywiście Splyce dobrze zaczęło split i bardzo fajnie do drużyny wszedł midlaner Humanoid, który debiutuje w tych rozgrywkach, ale trzeba jednak spojrzeć na to kogo do tej pory ograli, a są to organizacje Excel Esports, Rogue i Origen, a więc drużyny, które według mnie nie wejdą do Play Offów, a w jedynej przegranej mapie Team Vitality. Na razie zespół Splyce świetnie rozgrywał fazę picków i banów dostając bardzo dużo komfortowych championów typu Urgot, Aatrox czy Karthus i tak naprawdę bardzo mocno ułatwiali sobie rozgrywkę, ale ciężko stwierdzić na ile to jest dobra forma szczególnie Xerxe i Kobbe, a na ile słabość rywali z pierwszych dwóch weekendów.
Po drugiej stronie barykady jest FC Schalke 04, które w pierwszych dwóch tygodniach praktycznie nie mogli mieć cięższego zestawu rywali, a i tak obecnie mają 3:1 i według mnie będą szli prosto na top 3 Spring Splitu. Oni w odróżnieniu od swoich dzisiejszych rywali ograli Team Vitality, SK Gaming i Fnatic, a przegrali z niepokonanym do tej pory zespołem G2 Esports. Szczególnie imponujący był drugi tydzień w ich wykonaniu. Najpierw przejechali się po innej niemieckiej formacji SK, a potem wręcz zmiażdżyli Fnatic szczególnie na botlane. Upset i Ignar są w genialnej formie i wręcz ośmieszyli Rekklesa i Hylissanga schodząc z fazy liniowej z wieloma zabójstwami 2v2, albo genialnymi zagrywkami w przewadze jak i w osłabieniu na linii. Naprawdę świetnie ogląda się tę dwójkę i jeśli utrzymają obecną dyspozycję to Schalke w tym sezonie będzie bardzo groźne nawet dla G2 czy Misfits.
Jest to spotkanie drużyny, która do tej pory klepała słabiaków, a wyłożyła się na dość mocnej drużynie i drugiej drużyny, która rozwalała dość mocne drużyny, a wyłożyła się na faworytach splitu nazwanym europejskim 'Dream Team'. Myślę, że taka porażka była jak najbardziej wliczona w koszta, a sama drużyna w tym sezonie może odnieść naprawdę duży sukces. Na pewno możemy się spodziewać fajnego pojedynku na midzie pomiędzy dwójką rookie Abbedagge, a Humanoidem, którzy do tej pory grali naprawdę fajnie i jeśli mogli dostać Lissandrę to brali ją w ciemno. Jednak według mnie trochę większą synergię z zespołem i lepsze zrozumienie mapy ma Abbedagge i powinien tutaj pokazać, że jest bardziej wartościowym zawodnikiem. Ogólnie myślę, że obecnie w dużo wyższej formie są zawodnicy Schalke i szczególnie będzie to widoczne na bocie i topie. Daje mocne 7.5/10 dla niemieckiej formacji i życzę wszystkim powodzenia!