Sandbox odkryciem sezonu Sandbox Gaming - Hanwha Life Esports
Sandbox Gaming
2:0
Hanwha Life Esports 
Niestety nie powiódł się mój typ na SK Telecom T1 w starciu z Sandbox Gaming, a więc teraz spróbujemy pograć tych drugich w meczu z Hanwha Life Esports.
Według mnie SKT popełniło bardzo duże błędy w drafcie do mapy drugiej i trzeciej (szczególnie nie banując akali i nie pickując na nią jakiejś twardej kontry z dużą kontrolą tłumu), a Sandbox Gaming dzięki temu pokazało swój potencjał i niesamowitą synergię. Sandbox Gaming to takie 'mniejsze Griffin' i w tym sezonie mogą być problematyczni dla wielu mocnych ekip. Zresztą start 3:0 i 6:1 w mapach nie może być przypadkiem, a naprawdę mało wskazywało na taki scenariusz po pierwszej mapie przeciwko SKT, w której zostali zdominowani na całej szerokości mapy, ale pokazali niezwykłą odporność psychiczną i dwie następne mapy były naprawdę czyste w ich wykonaniu i zaskakująco łatwe i ewidentnie OnFleek pokazał się dużo lepiej od Clida.
W tym meczu przeciwko Hanwha Life Esports również możemy oczekiwać dużo emocji, bo organizacja po zajęciu szóstego miejsca w Summer Split 2018 przeszła wiele zmian ściągając do siebie takich zawodników jak Thal, Moojin czy Tempt. Pozwoliło to tej relatywnie nowej organizacji na bardzo dobry start w pierwszym weekendzie, gdzie wygrali dwa mecze. W tym tygodniu jednak przegrali 0:2 na Griffin, lecz choć w jednej mapie postawili naprawdę ciężkie warunki i faworyzowani rywale musieli się naprawdę sporo napocić by wygrać bez straty mapy. Jednak ja widzę pewne problemy w Hanwha i ich playstyle powinien być kontrowany przez wybuchowy Sandbox. Na siedem map aż sześciokrotnie szukali picków z bardzo dużą kontrolą mapy i aż pięciokrotnie w swoje ręce dostawali Tahm Kencha + 3x Lissandra. Ich rywale nie bawią się w takie rzeczy, biorą Dravena, Camille i w pewnym momencie nie ma co zbierać z przeciwnika, a ich kontrola tłumów na nic się nie zdaje.
Obecna meta jest świetna do oglądania, bo z reguły wygrywają drużyny, które podejmują więcej, lecz mądrych walk. Wybuchowe kompozycje z Dravenem, Akali czy Camille w rękach osób, które wiedzą jak używać skillshotów potrafią nieść drużynę do zwycięstwa i Riot Games ewidentnie tą widowiskowością chce przyciągnąć nowych graczy i kibiców. W takim playstyle świetnie odnajduje się SANDBOX, które potrafiło pokonać nawet gwiazdozbiór z SKT i uważam, że w meczu z Hanwha stracą maks jedną mapę, a na mój typ daję 70% szans. Powodzenia!
Według mnie SKT popełniło bardzo duże błędy w drafcie do mapy drugiej i trzeciej (szczególnie nie banując akali i nie pickując na nią jakiejś twardej kontry z dużą kontrolą tłumu), a Sandbox Gaming dzięki temu pokazało swój potencjał i niesamowitą synergię. Sandbox Gaming to takie 'mniejsze Griffin' i w tym sezonie mogą być problematyczni dla wielu mocnych ekip. Zresztą start 3:0 i 6:1 w mapach nie może być przypadkiem, a naprawdę mało wskazywało na taki scenariusz po pierwszej mapie przeciwko SKT, w której zostali zdominowani na całej szerokości mapy, ale pokazali niezwykłą odporność psychiczną i dwie następne mapy były naprawdę czyste w ich wykonaniu i zaskakująco łatwe i ewidentnie OnFleek pokazał się dużo lepiej od Clida.
W tym meczu przeciwko Hanwha Life Esports również możemy oczekiwać dużo emocji, bo organizacja po zajęciu szóstego miejsca w Summer Split 2018 przeszła wiele zmian ściągając do siebie takich zawodników jak Thal, Moojin czy Tempt. Pozwoliło to tej relatywnie nowej organizacji na bardzo dobry start w pierwszym weekendzie, gdzie wygrali dwa mecze. W tym tygodniu jednak przegrali 0:2 na Griffin, lecz choć w jednej mapie postawili naprawdę ciężkie warunki i faworyzowani rywale musieli się naprawdę sporo napocić by wygrać bez straty mapy. Jednak ja widzę pewne problemy w Hanwha i ich playstyle powinien być kontrowany przez wybuchowy Sandbox. Na siedem map aż sześciokrotnie szukali picków z bardzo dużą kontrolą mapy i aż pięciokrotnie w swoje ręce dostawali Tahm Kencha + 3x Lissandra. Ich rywale nie bawią się w takie rzeczy, biorą Dravena, Camille i w pewnym momencie nie ma co zbierać z przeciwnika, a ich kontrola tłumów na nic się nie zdaje.
Obecna meta jest świetna do oglądania, bo z reguły wygrywają drużyny, które podejmują więcej, lecz mądrych walk. Wybuchowe kompozycje z Dravenem, Akali czy Camille w rękach osób, które wiedzą jak używać skillshotów potrafią nieść drużynę do zwycięstwa i Riot Games ewidentnie tą widowiskowością chce przyciągnąć nowych graczy i kibiców. W takim playstyle świetnie odnajduje się SANDBOX, które potrafiło pokonać nawet gwiazdozbiór z SKT i uważam, że w meczu z Hanwha stracą maks jedną mapę, a na mój typ daję 70% szans. Powodzenia!
