Rozpoczynamy eliminacje ME! Poland - Kosovo
Trzeba przyznać, że Polska miała sporo szczęścia w losowaniu grup. Trafiliśmy do grupy pierwszej, w której naszymi rywalami będą reprezentacje Niemiec, Izraela i Kosova. Szczególnie możemy się cieszyć z rywala z trzeciego koszyka, bo ominęliśmy silną Bośnię, Ukrainę czy Szwajcarię, ale i z tego, że jest aż trzech gospodarzy i to dość mocnych. Niestety nie napiszę wiele o zespole z Kosowa, bo tych informacji nie ma za dużo. Na pewno będzie to kopciuszek tej grupy. Wszyscy zawodnicy grają w rodzimej lidze i nie są to jacyś wirtuozi handballa, a raczej 'drużyna do lania'. Jeszcze Polska przystąpi do tego spotkania w naprawdę silnym składzie:
Kadra na spotkania el. ME 2020 z Kosowem i Izraelem:
Bramkarze: Adam Malcher (KPR Gwardia Opole), Piotr Wyszomirski (TBV Lemgo, Niemcy), Mateusz Kornecki (NMC Górnik Zabrze)
Skrzydłowi: Przemysław Krajewski (Orlen Wisła Płock), Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce), Michał Daszek (Orlen Wisła Płock)
Rozgrywający: Paweł Krupa (Sandra Spa Pogoń Szczecin), Piotr Chrapkowski (SC Magdeburg, Niemcy), Paweł Genda (VfB Luebeck-Schwartau, Niemcy), Antoni Łangowski (KPR Gwardia Opole), Adrian Kondratiuk (Energa Wybrzeże Gdańsk), Michał Potoczny (MMTS Kwidzyn), Paweł Paczkowski (Motor Zaporoże, Ukraina), Rafał Przybylski (Fenix Toulouse, Francja), Maciej Majdziński (Bergischer HC, Niemcy)
Obrotowi: Kamil Syprzak (FC Barcelona Lassa, Hiszpania), Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk, Niemcy), Patryk Walczak (TuS N-Luebbecke, Niemcy)
Z jedną zmianą, bo za Pawła Gendę awaryjnie powołany został Janek Czuwara. Genda złamał nos i nie stawił się na zgrupowaniu.
Co ciekawe już mieliśmy jedną potyczkę z Kosowem i przez nią... straciliśmy szanse na awans do Mistrzostw Świata. Pamiętny turniej w Portugalii przegraliśmy jedną bramką i to właśnie pierwsza połowa zagrana wręcz w tragiczny sposób pozbawiła nas szans, bo wygraliśmy ją tylko 13:12 (cały mecz 30:19), a do awansu zabrakło nam dwóch bramek.
Między innymi przez te spotkanie upatruje tego, że Polacy w tym meczu poradzą sobie bez problemu. Bankowo będą chcieli 'coś udowodnić' i pokazać, że ta połowa z Kosowem to był wypadek przy pracy. Do tego forma poszczególnych zawodników może napawać optymizmem. Chrapkowski bardzo dobrze dyryguje obroną Magdeburga i świetnie prowadzi atak w drugie tempo, ze świetnej strony pokazuje się Maciek Majdziński, który jest jedną z czołowych postaci Bergischer, dużą rolę w Zaporożu zaczyna odgrywać Paczkowski, świetną formę pokazuje ostatnio Patryk Walczak i Mateusz Kornecki i na koniec wisienka na torcie, bo Arek Moryto pokazuje, że nie przypadkiem trafił do Kielc.
Wysokiej wygranej potrzebuje sam Selekcjoner Piotr Przybecki, ale potrzebuje jej i cała kadra. Będzie to dla nich bardzo ambicjonalny pojedynek i liczę, że wejdą do tych kwalifikacji z przytupem pokazując, że są murowanymi faworytami do wyjazdu na Mistrzostwa Europy 2020. Daję temu typowi mocne 8/10 i życzę wszystkim powodzenia!