Puchar Króla. Getafe kontra Valladolid CF Getafe - Real Valladolid
Dzisiaj o godzinie 20:30 na Coliseum Alfonso Perez dojdzie do starcia pomiędzy Getafe a Real Valladolid w ramach 1/8 Pucharu Króla. Sędzią głównym tego pojedynku będzie Mario Melero a wspierać go na liniach bocznych będą Torre oraz Martinez.
Gospodarze zaczęli grać dopiero od fazy 1/16 turnieju. Tam w dwumeczu rozgromili zespół Cordoby łącznie 7-2. W tym sezonie zespół pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca Bordalas spisuje się bardzo dobrze. W lidze zajmują wysokie siódme miejsce. Zespół gospodarzy bierze o wiele bardziej serio ten Puchar niżeli goście. Co prawda będą kosmetyczne zmiany w wyjściowej jedenastce ale naprawdę niewielkie i tylko w pomocy i na miejscu bramkarza.
Goście natomiast w Pucharze Króla zaczęli swoją przygodę także od 1/16 finału. Tam w dwumeczu uporali się z zespołem Mallorca pokonując ich dwukrotnie 2-1. Sądząc po tym co widnieje na jednej z gazet hiszpańskich trener odpuszcza ten mecz w tym sensie,że w pierwszej jedenastce wyjdą totalnie zmiennicy. Sporo zmian jak na ten etap daje jasno do zrozumienia,że najważniejszymi rozgrywkami dla nich jest liga i walka o przetrwanie.
Prawdopodobne składy:
Getafe: Chichizola- Cabrera, Bruno, Ignasi, Damian - Samu Saiz, Cristoforo, Flamini, Foulquier, - Molina, Mata.
Jeżeli takim składem wyjdą gospodarze to zmiany są następujące: Chichizola (rezerwowy 0 występów), Saiz ( pomocnik rezerwa do tej pory zagrał zaledwie 16 minut), Flamini ( pomocnik rezerwa do tej pory tylko 7 minut przebywał na boisku), Foulquier ( rezerwowy piłkarz do tej pory rozegrał 11 spotkań w których spędził 733 minuty na boisku.)
Valladolid: Yoel- Moi, Salisu, Joaquin, Antonito, - Verde, Anuar, Borja, Keko, Leo Suarez, Cop.
Zmiany praktycznie w całej jedenastce ale to po kolei. Bramkarz Yoel (Do tej pory 0 minut), Moi ( 0 minut), Salisu ( 0 ) minut), Joaquin ( 1 występ), Verde ( 272 minuty), Anuar ( 393 minuty), Borja ( 486 minut), Keko ( 652 minuty), Leo Suarez ( 518 minut), Cop ( 553 minut).
Jak widać na załączonym obrazku chyba tylko jeden zawodnik który dość regularnie występuje w spotkaniach ligowych zagra dzisiaj od pierwszej minuty. Bramkarz i praktycznie cała obrona ma zero doświadczenia i zgrania w tym sezonie. Pomoc i napastnicy coś tam grali ale na przestrzeni całego sezonu jest to bardzo niewiele.
Według mnie zdecydowanym faworytem tej konfrontacji jest zespół gospodarzy. Jeżeli tylko zagrają serio i bez odpuszczania to ten pojedynek powinien paść ich łupem i to minimum różnicą dwóch bramek.