Premier League: Brighton vs Chelsea Brighton Hove Albion - Chelsea FC
Gospodarze tego meczu wielką marką angielskiej piłki nie są. Mimo to kadrowo nie są najsłabsi w stawne wszystkich drużyn. Dla mnie potencjał mają na miejsce siedemnaste. Aktualnie lokują się na trzynastym miejscu, a więc grają lekko ponad stan. Wygląda to tak dobrze, ponieważ całkiem dobrze punktują na swoim terenie. W ostatnich meczach grają w kratkę. Na pięć spotkań dwa wygrali, jeden zremisowali i dwa przegrali. W ostatniej kolejce przegrali, na wyjedzie 0:1 z Burnley. Ten mecz wiele obnażył w ich grze. Byli zdecydowanie dłużej przy piłce niż rywal (sześćdziesiąt dwa procent), jednak oddali zaledwie jeden celny strzał. We wspomnianym meczu na pewno liczyli na punkty i ich rozczarowanie jest duże, szczególnie że sama gra pozostawiała wiele do życzenia. W ich szeregach w dalszym ciągu kontuzjowany jest prawy napastnik AlirezaJahanbakhsh. Jest to największa gwiazda tej ekipy i jego brak jest bardzo odczuwalny. Z kolei za czerwoną kartkę pauzować w niedzielnym meczu będzie podstawowy środkowy obrońca Shane Duffy.
Piłkarze Chelsea wyraźnie odżyli w obecnym sezonie i nareszcie pokazują grę na miarę swoich umiejętności. Były szkoleniowiec Napoli tknął w zespół z Londynu nowego ducha, dzięki preferowanej grze ofensywnej. Oczywiście liga angielska stała się niesamowici silna i jak dla mnie kibice w tym sezonie nie powinni liczyć na lokaty wyższe niż trzecie - piąte. W tej chwili Chelsea lokuje się na czwartej pozycji w ligowej tabeli i myślę, że ta lokata dająca awans do Ligi Mistrzów zadowoli ludzi związanych z tym klubem. Nikt oczywiście nie może jednak ani na chwilę odpuszczać, ponieważ w Premier League na każdym kroku można stracić punkty. Na wyjazdach Chelsea gra nieźle, pod tym względem plasuje się na piątym miejscu. W ostatnich meczach grają w kratkę, ale ostatni mecz z Manchesterem City na pewno spowodował, że wszystkie inne poszły w niepamięć. Mimo że Chelsea miała tylko trzydzieści dziewięć procent posiadania piłki, oddała pięć celnych strzałów przy czterech rywala. Pokazali więc, że nie tylko atak pozycyjny, ale i kontratak jest w ich wykonaniu zabójczy. W ich ekipie żaden ważny gracz nie jest kontuzjowany i powinni zagrać w optymalnym składzie.
W poprzednim sezonie piłkarze Chelsea wygrali z Brighton u siebie 2:0, a na wyjeździe 4:0. Gospodarze to ambitny zespół, którzy przy dobrym przygotowaniu notuje wyniki pozwalające na utrzymanie. Zagrają jednak bez największej gwiazdy, a także środkowego obrońcy. Są to duże wyrwy, zresztą powiedzmy sobie szczerze - Chelsea nie chciałaby nawet za darmo żadnego piłkarza gospodarzy. Są oni po prostu zdecydowanie lepszym klubem, który po zwycięstwie na Manchesterem City nie może stracić punkty z takim rywalem.