F.A. Goppingen 38:29 Gornik Zabrze
Spinamy się i postaramy zaliczyć udaną końcówkę miesiąca by wyjść na jakiś konkretny plus. Na dziś pojawią się 1-2 typy. Pierwszym z nich jest rewanżowe spotkanie pucharu EHF pomiędzy Frisch auf Goppingen i Górnikiem Zabrze.
Nie ma cudów. Rywalizacja w tej parze rozstrzygnęła się już w pierwszym spotkaniu, gdzie Niemcy rozgromili zespół z Zabrza 39:29. Niestety zmiany jakie zaszły w Górniku przed sezonem i wydaje się prezes, który kompletnie nie potrafi budować zespołu uniemożliwili dobre wyniki w tym sezonie dla Zabrzan. Co ciekawe Górnik nie radzi sobie nawet w Superlidze gdzie ostatnim czasem fatalna passa zepchnęła ich na dziesiąte miejsce czyli do strefy Play Out, a przecież zapowiadali walkę o medale. Uczciwie trzeba przyznać, że klub w tym sezonie nie ma zbytnio szczęścia. Długi czas kontuzję leczy Adrian Niedośpiał, a długo swoją będzie leczył Paweł Niewrzawa (może wróci a Play Offy), a przecież Paweł znajdował się w wysokiej formie, jak nie życiowej. To nie koniec problemów bo z urazami zmagają się Aleksander Buszkow i Aleksander Tatarincev, a w pierwszym meczu z Niemcami, z parkietu zszedł Remigiusz Lasoń i jego występ również stoi pod znakiem zapytania. Do tego nie sposób wspomnieć o defensywie Zabrzan, a raczej jej braku. Obecnie w Superlidze to druga najgorsza obrona ze średnią straconych bramek 32 na mecz, ale i podobną ilość bramek zdobywają, a średnio w ich spotkaniach pada około 63-64 bramek. Oczywiście takie liczby przy moim typie na over bramek w meczu bardzo mnie cieszą. Górnik gra szybki i 'radośnie' do tego mają tylko czternastu zawodników, a na mecze zabierają juniorów, którzy dzisiaj niewykluczone, że dostaną swoje szanse skoro sprawa awansu się rozstrzygnęła.
Goppingen to jeden z faworytów do wygrania całego Pucharu EHF. Na ten sezon skompletowali bardzo fajną paczkę z Szwedami – Halenem, Barudem i Bergiem szczególnie ten ostatni to dobra inwestycja. Młody zawodnik ze złotej generacji, która wygrywała Mistrzostwa Świata U21 dwa lata temu i naprawdę duży talent. Do tego występują tutaj reprezentanci Niemiec – Kraus, Kaufmann i Kneule, Serbii – Sesum, Słowenii – Prost i Norwegii – Kristensen. Większość nazwisk to bardzo uznane i rozpoznawalne w Europie marki.
Górnik Zabrze - Frisch Auf! Göppingen 29:39 (17:20)
Górnik: Kornecki, Kicki, Witkowski - Daćko 7, Lasoń 1, Tomczak 6, Kryński, Gromyko 1, Piątek, Jurasik 4, Buszkow 3, Tatarincew, Gliński, Niedźwiedzki, Ścigaj 7.
Kary: 8 min.
Karne: 4/6.
Frisch Auf!: Prost, Rebmann - Kraus 6, Kneule 2, Spath, Lobedank 1, Barud 2, Sesum 4, Fontaine 5, Kaufmann 1, Kristensen 4, Berg 6, Schiller 1, Halen 7.
Kary: 8 min.
Karne: 3/3.
Kary: Górnik - 8 min (Piątek, Jurasik - po 4 min); Frisch Auf!: 8 min (Kneule, Sesum, Schiller, Halen - po 2 min).
W pierwszym meczu dali srogą lekcję handballu dla Polaków. Poszło tam mnóstwo kontr i nie przypadkiem to skrzydłowi Halen i Berg zdobyli najwięcej bramek dla Goppingen (odpowiednio siedem i sześć). Po tym meczu nie spodziewam się niczego innego.
Myślę, że czeka nas kolejne run&gun. Po pierwsze Goppingen nie musi bronić za wszelką cenę i nawet wymiana gol za gol będzie pasowała im przez cały mecz. Po drugie Górnik z takimi osłabieniami nie jest wstanie bronić na wysokim poziomie (o ile w ogóle jest to możliwe) i nie zaryzykują tutaj kolejnych kontuzji szczególnie, że nie mają szans na awans. To powinien być szybki mecz prowadzony w przyjaznej atmosferze i liczę na sporo łatwych bramek i wysoki wynik. Szanse na ten over oceniam na 70%. Powodzenia!
Borussia Dortmund - Atletico Madrid
