PPD Zagreb 24:25 FC Porto
Drugim typem na dziś jest pojedynek z 'słabszej' Ligi Mistrzów pomiędzy Tatranem Presov i FC Porto.
Oczywiście słabsza z tego względu, że w tym sezonie została podzielona na dwie mocniejsze i dwie słabsze grupy i te drużyny wylądowały w grupie C, w której o awans powinny powalczyć drużyny La Rioja, Meshkov Brest i właśnie Porto. Presov to bardzo ciekawa drużyna, która wydaje mi się, że olała rozgrywki Ligi Mistrzów skupiając się zupełnie na lidze i Seha lidze (może zbyt duże obciążenie). Ciężko wytłumaczyć takie kwiatki jak mecze z Vojvodiną. W SEHA lidze wygrali z nimi 31:20 i za dwa dni grali swój mecz Ligi Mistrzów również w domu i nagle przegrywają 19:27 z +11 na -8 w dwa dni cudów nie ma, a Vojovidina nie ściągnęła przez ten czas dream teamu do Serbii. Do tego Presov zajmuje ostatnie miejsce w grupie C z zaledwie dwoma punktami (Vojovodina ma cztery i jest przed nim). Co ciekawe te same zespoły grają w SEHA lidze i tam Presov spisuje się wyśmienicie (na 8 spotkań 7 zwycięstw i porażka), a Vojovodina na dziewięć spotkań przegrała sześć, dwa zremisowała i raz wygrali. Dla mnie zdecydowanie coś jest nie halo z ich występami w Lidze Mistrzów szczególnie, że mają niezłych zawodników Hrstkę, Antla, Peskova czy Sadovyiego. Jednak tak jak pisałem chyba nie podołali obciążeniom i musieli z czegoś zrezygnować i padło na Ligę Mistrzów.
Porto na pewno liczy na dwa punkty w Presovie. Są w grze o awans dalej i mają raczej łatwiejszą rundę rewanżową z meczem u siebie przeciwko La Rioji, do której mają dwa punkty straty. Właściwie to Portugalczycy stracili punkty tylko z Hiszpanami i Białorusinami w meczach wyjazdowych, a u siebie nie znaleźli jeszcze pogromcy. Ostatnio pisałem analizę do meczu Portugali (zresztą trafną analizę) i w klubie FC Porto występuje dużo tamtych zawodników m.in Brito Duarte, Delgado Santos, Bravo Quintana uzupełniani przez ciekawych zawodników z Brazylii - Cesara Rodriguesa, Czech - Kasala czy Kuby - Amadora Salina i Cuni Moralesa. Dość nietypowa mieszanka, która zdaje test. W lidze na 10 meczów odnieśli 10 zwycięstw. W Lidze Mistrzów wygrali cztery z sześciu spotkań. Chociaż są na pewno dużo mniej obciążeni od ich rywali, bo Porto w tym sezonie rozegrało siedemnaście spotkań (nie liczę przedsezonowych meczów towarzyskich) zaś Presov ma ich na koncie już dwadzieścia pięć czyli, aż o 8 spotkań więcej w zaledwie niecałe trzy miesiące sezonu. Do tego w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami było widać, że Presov wyjątkowo leży dla drużyny z Portugalii i wygrali zdecydowanie 33:23.
Wydaje mi się, że Presov po raz kolejny podejdzie do meczu Ligi Mistrzów w sposób 'treningowy'. Mają już tylko matematyczne szanse na awans, a Goście przyjeżdżają tutaj gryźć każdy centymetr boiska. Doskonale wiedzą, że muszą zdobywać punkty w takich meczach i jestem pewien, że nie odpuszczą nawet na sekundę. Szansę typu oceniam na 70%, a przy takim kursie to mega value (chociaż kurs już mocno spadł). Powodzenia!
