Georgia 22:37 Portugal
Pomału wracamy z analizami. Zaczynamy od Reprezentacyjnej piłki ręcznej i grupy czwartej, w której swój mecz rozegrają Portugalia z Gruzją.
Jest to mecz z grupy czwarta i jest grupą dość specyficzną. Jako jedyna z sześciu grup swoje mecze rozegra na zasadzie kilkudniowego turnieju nie zaś tak jak reszta mecz i rewanż. Zapewne związane jest to z wysokimi kosztami podróży bo w grupie prócz wyżej wymienionych zespołów są jeszcze drużyny Izraela i Estonii. Więc wszyscy zgodzili się na turniej w Izraelu i rozegranie trzech spotkań w trzy dni. Nie ma co oczekiwać cudów od Reprezentacji Gruzji. Są głównymi 'faworytami' do zajęcia ostatniego miejsca w grupie i pierwszy mecz potwierdził ich 'aspiracje' gładka przegrana 19:27 z Gospodarzami turnieju. Właściwie pełna kontrola meczu pięć bramek przewagi do przerwy, osiem na koniec meczu, a Izrael po drodze nie trafił jeszcze trzech rzutów karnych. Trzon gruzińskiego zespołu na co dzień gra w serbskich lub rumuńskich ligach, a chodzi mi głównie o Datukashviliego i Mskhvilidzego z Metaloplastiki i Chikovaniego z Odorheiu. Jak widać nie są to jakieś potęgi, a prócz jeszcze 1-2 zawodników reszta zespołu gra w rodzimej lidze, która poziomem jest naprawdę bardzo mizerna i przebicie się do Serbii czy Rumunii to dla takich zawodników prawdziwy sukces. Dziś jednak liczę na kolejne srogie baty.
Portugalia sprawiła jedną z największych sensacji w pierwszej kolejce chociaż wydźwięk tego zdarzenia jest raczej negatywny, bo byli mocnymi faworytami w meczu z Estonią jednak Estończycy nie 'położyli' się przed rywalami i w pełni zasłużenie wywalczyli jeden punkt, a mieli szanse nawet na wygranie tego spotkania. Turnieje jak ten mają to do siebie, że jedną wpadkę potrafią wybaczyć pod warunkiem, że dalej drużyna się spręży. Co jest bardzo ważne w takich przypadkach bardzo ważne są bramki +/- (prawie 4 lata temu Polska przez to, że nisko pokonała Algierię nie pojechała na IO – zdecydowały bramki) takich przykładów jest sporo i myślę, że Portugalia nie zlekceważy zagrożenia do tego muszą zmazać plamę po słabym pierwszym występie. To, że Portugalia ma lepszą ekipę nie podlega nawet dyskusji. Większość zawodników gra w rodzimej lidze, która z każdym sezonem jest mocniejsza, a Porto regularnie występuje w Lidze Mistrzów (większość zawodników jest z Porto), a i inne kluby rozwijają się dość mocno. Powoli sukcesy młodzieżowych Reprezentacji będą przechodzić na seniorską ekipę i to kwestia czasu kiedy Portugalię będziemy regularnie oglądać na Mistrzostwach Europy czy Świata. Z ciekawszych zawodników występujących w tej ekipie można wymienić Tiago Rochę, który na co dzień występuje w Orlen Wiśle Płock i jest w Polsce dość dobrze znany. Inni zawodnicy z wyrobioną marką to na pewno Ferraz, Bravo Quintana, Duarte, Bjelanovic, Sousa Martins Silva, Moreira czy Silva Soares Roque.
Myślę, że będzie to mecz do jednej bramki. Zdenerwowana ekipa Portugalii powinna 'odbić' sobie tutaj na rywalach. Gruzini grają raczej toporną piłkę ręczną, która na szybkich Portugalczyków nie wystarczy. Liczę na mnóstwo kontr i ataków w drugie tempo, które dadzą łatwe bramki, do tego sporo kar Gruzinów, którzy nie będą radzić sobie z szybkimi Portugalczykami. Stawiam na wygraną Portugalii różnica 10-12 trafień, a ten typ oceniam na 75%.
