HK Malmo 19:23 Kristiandstad
Mój pierwszy bet z szwedzkiego Elitserien. Właściwie to sporo obstawiałem z tej ligi, ale jeszcze nie 'typowałem' do panelu. Więc zaczniemy od spotkania HK Malmo z IFK Kristianstad.
HK Malmo to ósma ekipa zeszłego sezonu, która gładko odpadła w pierwszej rundzie Play Off (przegrali 3:0 z późniejszym finalistą Alingsas). Obecnie zajmują szóste miejsce chociaż mające mecz mniej Ystad powinno ich bez problemu przegonić, czyli podobnie jak w zeszłym sezonie będą kręcić się koło pozycji 7-9. Na razie ciężko coś powiedzieć o ich grze, bo z kim mieli wygrać tj. Aranas, Karlskrona i Drott wygrali, zaś przegrali z Lugi i polegli z Ystads. Ci ostatni pozyskali Kima Anderssona i na pewno namieszają w górze tabeli. Z tego co zauważyłem to grę opierają głównie na trzech zawodnikach są to Linus Persson, Robert Mansson i Jim Andersson całkiem fajnie grają Simon Nyberg i Mirsad Pecikoza oraz Daniel Komayesh (ten ostatni niestety jest kontuzjowany). Zaś w bramcę mają dość znanego Dana Beutlera, który spędził 12 sezonów w Bundeslidze (głównie we Flensburgu i ostatnie 4 sezony w Hamburgu). Jak na warunki Elitserien, gdzie większość ekip jest półamatorskich to całkiem fajna paczka, ale do Mistrza Szwecji trochę im jednak brakuje.
Vive Tauron Kielce - IFK Kristianstad 35:27 (20:12)
Vive Tauron: Szmal, Sego - Vujović 2, Jurecki 1, Tkaczyk, Reichmann 5, Chrapkowski 1, Kus, Aquinagalde 6/1, Bielecki 5/4, Jachlewski 2, Strlek 1, Lijewski 4, Buntić 1, Zorman 2, Cupić 5/1.
Karne: 6/8
Kary: 6 min.
Kristianstad: Larsson L., Simić - Bjornsen 6/1, Lagergren 2, Larsson J., Dahlil, Jepson, Tollbring 2/1, Pettersson 2, Cederholm 1, Jamali 4, O`Sullivan 2, Nilsson, Hanisch 3, Eriksen, Lindskog 5.
Karne: 2/3
Kary: 8 min.
IFK Kristianstad - Vardar Skopje 25:30 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Kristianstad - Jerry Tollbring 7, Andreas Cederholm 6, Kristian Bjornsen 5; dla Vardaru - Timur Dibirov, Alem Toskić - po 7, Alex Dujszebajew 5.
Mistrzowie Szwecji w tym sezonie bardzo pozytywnie mnie zaskakują. Mimo trzech porażek w czterech spotkaniach to trzeba powiedzieć, że grają naprawdę dobrze. Osobiście przed startem Ligi Mistrzów sądziłem, że punkt może dwa to maks co zdobędą, a tutaj już na otwarcie pokonali Kolding i to zdecydowanie, potem przegrali dwoma bramkami z Barceloną, postawili się Vardarowi i w końcu polegli w Kielcach. Zaś w lidze w pięciu spotkaniach nie stracili nawet punktu pokonując faworytów do medali Ystads i Lugi. Świetnie w klubie spisują się Norwegowie Bjornsen i O'Sullivan (ten pierwszy w Lidze Mistrzów rzucił już 30 bramek) do tego odrodził się Jamali, dobrze grają Jerry Tollbring, Frederic Pettersson, Andreas Cederholm czy Anton Lindskog. Brakuje trochę Olssona, który przed tym sezonem odszedł do Skjern, ale z tak grającym Jamalim myślę, że kibicę szybko zapomną o ich ulubieńcu. Najbardziej pozytywną wiadomością jest fakt, że nie narzekają na kontuzje.
W ostatnich sezonach dla Kristianstad w Malmo grało się raczej... ciężko, ale trzeba przyznać, że nie grała tam 'taka drużyna'. Mistrzowie Szwecji odwalili naprawdę kawał dobrej roboty w sezonie przygotowawczym i widać, że ich forma jest dużo wyższa niż sezon temu. Myślę, że w Szwecji nie będą mieli sobie równych i tutaj powinni dość łatwo poradzić sobie ze słabszym rywalem. Daję im spokojnie 70% szans na pokrycie tego handicapu.
Manchester City - Chelsea FC
