KPR Legionowo 28:22 KS SPR Chrobry Glogow
Skusiłem się na jeszcze jeden fajny typ z PGNiG Superligi, a dokładnie chodzi mi o drugie sobotnie spotkanie pomiędzy KPR Legionowo i KS SPR Chrobry Głogów.
Podobna, a wręcz analogiczna sytuacja jak w wcześniej omawianym spotkaniu Zagłębia Lubin. Legionowo na tą chwilę nie gra zbyt ciekawej piłki ręcznej chociaż po pięciu kolejkach mają cztery punkty co jest dla nich na pewno dobrym wynikiem, ale po prostu wykorzystali słabość Śląska Wrocław i Stali Mielec gdzie zdobywali punkty. Ostatni mecz w Opolu jednak pokazał, że nie są w najwyższej formie i przegrali bardzo wyraźnie 18:25. W drużynie prawie nie było zmian, a tacy zawodnicy jak Twardo na pewno ofensywy nie wzmocnią. Do tego mają duży problem bo ich lider Titow gra w kratkę i ofensywa Legionowa na tym cierpi bardzo mocno (w domu rzucają średnio ledwo 20.5 bramek) i co ciekawe wszystkie dotychczasowe punkty zdobywali na wyjeździe. Widać, że brakuje im egzekutorów i sami przyznają, że mają wielkie trudności ze zdobywaniem bramek.
Przyjdą:
Paweł Kowalik (Azoty Puławy)
Tomasz Mochocki (Chrobry Głogów)
Adam Twardo (Górnik Zabrze)
Tomislav Stojković (HSC Suhr Aarau)
Odejdą:
Radosław Dzieniszewski (Warmia Traveland Olsztyn)
Mariusz Kuśmierczyk (KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.)
Bartosz Wuszter - koniec kariery
Gwardia Opole - KPR RC Legionowo 25:18 (12:8)
Gwardia: Malcher - Trojanowski 7/4, Rumniak 5, Mokrzki 3, Łangowski 2, Milas 2, Simić 2, Tarcijonas 2, Knop 1, Swat 1, Jankowski, Kedzo
Karne: 4/4
Kary: 10 min.
KPR: Stojković, Krekora - Prątnicki 5, Ciok 4/2, Mochocki 4, Kowalik 2, Titow 2, Twardo 1, Bożek, Brinovec, Gawęcki, Kasprzak, Suliński
Karne: 2/5
Kary: 6 min.
Chrobry Głogów podobnie jak Zagłębie Lubin - gra całkiem dobrze, ale punktów z tego nie ma. Tylko trzy oczka po pięciu kolejkach i trzy ostatnie spotkania przegrane z rzędu. Porażkę z Vive można wliczyć w 'koszta', ale porażki jedną bramką ze Szczecinem i z Kwidzynem we własnej hali na pewno bolą drużynę, szczególnie, że w obydwu spotkaniach do połowy prowadzili i przegrywali końcówki spotkań. Do wcześniejszych transferów dołączył Grzegorz Sobut z rozpadającej się Stali Mielec i jest to na pewno spore wzmocnienie szczególnie ofensywy. Zresztą kogoś takiego w Głogowie trzeba było bo przecież bronią całkiem fajnie, ale brakowało im w końcówce skuteczności w ataku i kolejna opcja w ofensywie na pewno się przyda. Dobrze, że do pełni zdrowia wrócił Sadowki, Płócienniczak znajduje się w niezłej formie ogólnie drużyna wygląda dobrze.
Przyjdą:
Bartosz Jurecki (SC Magdeburg)
Arkadiusz Miszka (Śląsk Wrocław)
Kacper Pawłowski (SMS ZPRP Gdańsk)
Tomasz Rosiński (Chrobry Głogów)
Kamil Sadowski (MMTS Kwidzyn)
Grzegorz Sobut (Stal Mielec)
Odejdą:
Michał Bednarek (Wybrzeże Gdańsk)
Hubert Kaczmarek (Wolsztyniak Wolsztyn)
Jakub Łucak (Vive Tauron Kielce)
Tomasz Mochocki (KPR Legionowo)
Kacper Pawłowski (Wolsztyniak Wolsztyn)
Tomasz Piskorski (Wolsztyniak Wolsztyn)
Krzysztof Przybylski - trener
Adam Świątek (Stralsunder HV)
Bartosz Witkowski (Śląsk Wrocław)
Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 26:27 (14:12)
Chrobry: Stachera, Kapela 0 Płócienniczak 5, Tylutki 3, Sadowski 4, Babicz 3, Bąk 1, Sobut, Jurecki 4, Kandora, Miszka, Biegaj 4, Kubała 2.
Kary: 4 min.
Karne: 1/1.
MMTS: Kiepulski, Dudek - Genda 1, Szpera 7, Klinger 7, Pilitowski 3, Nogowski 4, Seroka 3, Peret 2, Janikowski, Zadura, Mroczkowski, Szczepański, Rosiak, Potoczny.
Kary: 10 min.
Karne: 4/4.
Kary: Chrobry 4 min. (Kandora, Tylutki - po 2 min.); MMTS 10 min. (Genda, Szpera - po 4 min., Rosiak 2 min.).
Patrząc na składy obu drużyn można śmiało stwierdzić, że Głogów ma w tym sezonie dużo lepszą paczkę, która może powalczyć o top 6 w PGNiG Superlidze, z kolei Legionowo będzie bronić się przed spadkiem. Mam nadzieję, że w końcu dla Głogowa uda się zamknąć mecz szybciej i nie dopuścić do nerwowej końcówki. Jeśli Legionowo drastycznie nie poprawiło się w ataku to ciężko tutaj będzie im coś zdziałać szczególnie, że na razie ich gra we własnej hali nie imponuje. Myślę, że typ można ocenić spokojnie na 70%
Borussia Dortmund - Atletico Madrid
