Tarnow 19:33 Vive Kielce
Ostatnia analiza w styczniu wyjątkowo będzie dotyczyć underu w spotkaniu PGE Vive Kielce, które dziś zagrają w Tarnowie z miejscowymi Azotami Tarnów.
To trochę chore, że klub z Kielc zaledwie trzy dni po mistrzostwach Europy musi grać już spotkanie ligowe. W końcu w niedzielę Julen Aguinagalde, Angel Fernandez i bracia Dujszebajew razem z reprezentacją Hiszpanii obronili mistrzowski tytuł, a w finale przegrał Igor Karacic, a więc inny zawodnik z Kielc. Oczywiście prawie wszyscy zostali w Kielcach tylko awaryjnie na mecz pojechał Dani Dujszebajew, bo przez limit obcokrajowców nie zagra również Kulesz, oraz Blaż Janc, który turniej skończył raptem dzień wcześniej i chory Krzysztof Lijewski. W bramce też osłabienie bo wolne dostał Wolff, a więc Kielce do Tarnowa udało się w dziesięcioosobowym składzie tj. Mateusz, Jachlewski, Arek Moryto, Pehlivan, Karalek, Guillo, Vujovic, Kornecki, Wałach, Jurkiewicz i Dani Dujszebajew. Podsumowując Talant ma do dyspozycji dwóch bramkarzy, po jednym zawodniku na skrzydła, jednego na prawym, lewym rozegraniu i jednego na środku oraz dwóch kołowych i Mariusza Jurkiewicza, a więc postać wielofunkcyjną, która na każdej z ww. pozycji może zagrać i już właściwie wszystkie je odwiedził.
Niestety oleję tutaj kompletnie beniaminka z Tarnowa, który choć w przerwie między rozgrywkami troszkę się wzmocnił to i tak nie mają raczej żadnych szans w starciu nawet z dziesięcioosobowym składem z Kielc. Skupię się tutaj na najbardziej prawdopodobnej taktyce na te spotkanie. Co do ofensywy tutaj nie ma kombinacji, bo Kielce zagrają zestawieniem Jachlewski-Pehlivan-Dujszebajew-Vujovic-Moryto-Karalek tak będzie wyglądać wyjściowy skład do ofensywy i prognozuje dwie zmiany do defensywy Dujszebajewa będzie zmieniać Guillo i Jachlewskiego albo Karaleka ewentualnie później Vujovicia Jurkiewicz. Mariusz w ogóle pogra sporo, bo po 15 minutach powinien odciążać w ofensywie Daniego. Mimo tak okrojonego składu Karalek i tak powinien zagrać większość czasu w ofensywie, bo Białoruś turniej skończyła już tydzień temu i trochę czasu na odpoczynek już mieli, a to bardzo młody kołowy, a więc wiadomo, że regeneruje się bardzo szybko.
Może się wydawać, że skoro Kielce mają tylko ośmiu zawodników z pola to warto wchodzić w same overki, ale nic bardziej mylnego. Ktoś w końcu musi zadbać również o jakość defensywy i tutaj jeszcze więcej zadań dostanie Romaric Guillo. Ten naprawdę wielki Francuz nigdy nie był tytanem ofensywy i do tej pory w 17 spotkaniach PGNiG Superligi rzucił zaledwie 19 bramek co daje średnią trochę powyżej jednego gola na mecz, a rzutów oddał zaledwie 29, co nie daje nawet dwóch na spotkanie. Jego warunki fizyczne tj. 207 cm wzrostu i 110 kg wagi sprawiają, że rzadko pojawia się w kontrze, a szybkie ataki Kielc kończą się zwykle przebiciem się przez obronę jednego z rozgrywających, ewentualnie pewną piłą do koła. Szczerze wątpię w to by Romaric dostał przynajmniej trzy szanse rzutowe dziś, a już na pewno nie powinien rzucić czterech bramek dlatego też na ten typ dam 90% szans. Powodzenia!
Dodano: 2024-04-23 21:28
