Piłka ręczna Belarus 23:31 Germany

Już dziś rozpoczynamy drugą fazę grupową mistrzostw Europy i również żegnamy się z halami jednego z organizatorów tj. norweskimi, bo turniej do końca będzie rozgrywany na terenie Austrii i Szwecji. W dzisiejszym dniu wybrałem pojedynek reprezentacji Białorusi i Niemiec.

Zaczniemy od naszych zachodnich sąsiadów, którzy do drugiej fazy weszli z zerowym dorobkiem, ale przez zmianę zasad nie jest to aż takie bolesne, bo trzy wygrane w drugiej części turnieju dają prawie pewny półfinał. Mimo, że ta grupa I łączona z grup ABC nie jest jakoś imponująco silna to jednak uważam, że w półfinale nie będzie miejsca dla Niemców. Brakuje im konkretnego lidera i mimo że jest to ich problem od dłuższego czasu to za Dagura Sigurdssona potrafili tworzyć taki kolektyw bez słabych punktów,a Christian Prokop ewidentnie ma problem z ułożeniem tej ekipy. Do tego wiek już chyba dopada Uwe Gensheimera, który zawsze był ostoją reprezentacji, a tutaj gra najwyżej średnio. Wpływ na to mogą mieć zbliżające się Igrzyska Olimpijskie i choć Niemcy awansu jeszcze nie mają to podobnie jak Francja mogą potraktować ten turniej ulgowo, bo w końcu łatwiej wygrać dwa mecze w kwalifikacjach do IO niż cały turniej ME, a i utrzymanie formy w tak rozciągniętym czasie od ME do IO jest po prostu niemożliwe, a zapowiada się, że będą mieć raczej ulgową grupę kwalifikacyjną, a jak Norwegia wygra ME to w ogóle autostradę do Tokio. Na obecnym turnieju jest kilku zawodników dla których to będą ostatnie Igrzyska i myślę, że mogą mieć to w podświadomości i swoje przygotowania poświęcić właśnie głównie pod tamten turniej, a ten po prostu rozegrać.

Po drugiej stronie barykady jest Białoruś, która wciąż walczy o swoją ewentualną szansę olimpijską. Jakie warunki muszą spełnić? Muszą być w dwójce najlepszych drużyn w Europie, ale nie licząc Norwegii, Francji, Niemiec, Hiszpanii, Chorwacji i Szwecji. Oznacza to, że najprawdopodobniej by dostać swoją szansę będą musieli awansować do spotkania o piąte miejsce i je wygrać, bo w grupie II, prócz Norwegów, z grupy wyjdzie prawdopodobnie jedna z ekip tu niewymienionych (np. Słowenia lub Węgry), bo gra Szwedów na kolana nie powala, a są tam właśnie jednym z dwóch pewnych w turnieju kwalifikacyjnym. Białorusini mimo wpadki z Chorwatami nie wyglądają na tym turnieju źle, a właściwie radzą sobie nawet dobrze, bo Serbię i Czarnogórę odprawili bez żadnych problemów i to w bardzo dobrym stylu, bo Yuri Shevtsov to selekcjoner, który idzie z duchem czasów i nauczył ich grania w ekstremalnie szybkim tempie szczególnie w trakcie wznowień, gdzie wykorzystują wielkie umiejętności Karaleka.

Będzie to starcie ekipy, która gryzie na tym turnieju parkiet z drużyną, której raczej średnio się chce. Część reprezentacji Niemiec jest zupełnie bez formy i ich pchanie się przez środek pokazuje bezradność w ofensywie prawie taką jak w naszej reprezentacji. Mecz z Łotwą choć już o pietruchę obnażył to, że na tym turnieju nie mają żadnej głębi składu, a i skrzydła nie działają. Margines błędu w białoruskiej drużynie spadł do praktycznie zera i każda strata punktów może pozbawić ich szans na wyjazd na Igrzyska Olimpijskie, więc oni w tej fazie rozegrają trzy wielkie finały i jestem pewien, że w każdym z tych spotkań będą gryźć parkiet. Mimo, że skład Białorusinów jest ciut słabszy (nie dużo, ale jednak) to powinni tutaj nadrabiać ambicją i myślę, że mogą nawet urwać w tym spotkaniu punkty, a na swój typ dam 75% szans. Powodzenia wszystkim!

Typ: 1 (+2.5) (OTH)Dodane przez: @Mariusz7Kurs: 2.00 Porównaj kursySTSDodano: 2024-04-20 01:23
Wejdzie? Tak100%Nie0%

Bonus od

    Komentarzy (0)

    Jeszcze nie ma żadnego komentarza. Może rozpoczniesz dyskusję?
    Musisz być zalogowany

    Typy bukmacherskie na dziś 0

    Pokaż więcej postów
    Zgłoś błąd